Modzele na stopach
DAMIESA • dawno temuZrogowacenia pojawiające się na stopach potrafią spędzić sen z powiek niejednej kobiecie. Nawet przy najprecyzyjniej wykonanym manicure mogą zepsuć atrakcyjny wygląd. Takanarośl na stopie jest najczęściej efektem noszenia zbyt ciasnych lub zbyt twardych butów. Czy zatem warto inwestować w modne, ale za to mało wygodne obuwie, ryzykując nabawienia się takiej dolegliwości?
Powstawanie modzeli na stopach
Plackowate narośla zgrubiałej skóry występują najczęściej na podeszwie stopy, ale mogą pojawiać się także na piętach czy czubkach palców. Jest to efekt nierównomiernego przeciążenia, a wyniku którego ugniatana skóra obumiera, tworząc zrogowaciałe modzele. Taki defekt skóry jest bardzo bolesny, powoduje notoryczne uczucie dyskomfortu i nie jest go łatwo usunąć. Modzele często przyjmują kremowo-żółte zabarwienie i są lekko wypukłe. Nagniotki na stopach mogą być także lekko zaczerwienione na krawędziach. Swoim wyglądem przypominają odciski, jednak są zdecydowanie bardziej bolesne. Powodują uczucie palenia, które zdaje się promieniować przy każdym nacisku. Warto wiedzieć, że taka dolegliwość jest w większości przypadków skutkiem zaniedbań. Brak systematycznego usuwania zrogowaciałej skóry sprawia, że łatwiej o powstawanie na jej powierzchni nierówności. W kontakcie z obuwiem ulega ona bowiem stwardnieniu i w efekcie pojawiają się bolesne nagniotki, które nieleczone mogą prowadzić nawet do poważnych problemów z chodzeniem.
Leczenie modzeli na stopach
Jeśli narośl jest niewielka, można na początek wypróbować metod domowych, aby pozbyć się tej nieestetycznej dolegliwości. Dobrze sprawdzi się w tym przypadku masowanie nagniotka pumeksem, co pozwoli zredukować zrogowaciałewarstwy naskórka. Codzienna pielęgnacja stóp powinna także być oparta na stosowaniu kremów złuszczających martwy naskórek i wpływających na szybszą odnowę zdrowych tkanek, np. na bazie kojącego rumianku, odświeżającej mięty czy szałwi. Świetnie sprawdzą się także kąpiele dla stóp z dodatkiem mydła oraz soli morskiej. Od czasu do czasu warto także zaserwować stopom zabieg odżywczy, który intensywnie nawilży naskórek, a tym samym zminimalizuje ryzyko powstawania kolejnych zrogowaceń. Świetnie sprawdzi się także tarka do stóp.
Aby zapobiec takim defektom skórnym w przyszłości, warto zainwestować w miękką wkładkę lub poduszeczki do butów, które pozwolą chronić stopy przed pojawianiem się takich dolegliwości w przyszłości. W aptekach dostępne są także specjalne plastry na bazie kwasu salicylowego, które pomagają sukcesywnie pozbywać się zrogowaciałego naskórka. Przeciwwskazaniem do ich stosowania są jednak choroby układu krążenia. W profilaktyce przyda się także profilowany pilnik, który jest idealny do pozbywania się zrogowaciałego naskórka z trudno dostępnych miejsc.
W przypadku, kiedy mimo systematycznego stosowania zabiegów pielęgnacyjnych modzele nie znikają, a ich rozmiary powiększają się, należy niezwłocznie udać się do dermatologa, który fachowo oceni powstałe zmiany i zaleci odpowiednie leczenie. W sytuacji dość dużych i trudnych do usunięcia modzeli, nie zaszkodzi także zasięgnąć opinii ortopedy, który wykluczy poważne schorzenia.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze