Znalezienie odpowiedniego kremu do mojej wrażliwej i skłonnej do podrażnień cery graniczyło z cudem aż do chwili, gdy kupiłam krem Deridium marki Lierac.
Biały, "oszroniony" słoiczek z ciężkiego szkła z nakrętką w kolorze złota kryje 50 ml białego, gęstego kremu o bardzo delikatnym, roślinnym zapachu. Krem ma zapobiegać starzeniu się skóry, wygładzić i zmniejszyć zmarszczki mimiczne oraz dbać o komfort suchej cery po 25 roku życia.
Zawiera wyciąg z bluszczu, skrzypu polnego, jeżówki i przywrotnika (stymulują pracę komórek odpowiedzialnych za syntezę kolagenu i elastyny), witamina E (ma działanie przeciwrodnikowe), naturalne filtry UV (działanie ochronne), wyciąg z dyni (wzmacnia warstwę ochronną skóry).
A jaka jest skóra po tym kremie? Mojej skórze bardzo się on spodobał. Bardzo mocno ją nawilża, odżywia i uelastycznia. Skóra ma zdrowy, promienny i jaśniejszy wygląd. Kosmetyk nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia. Twarz przez pierwszych parę minut troszkę błyszczy i trzeba poczekać chwilę ze zrobieniem makijażu. Używam już drugi słoiczek kremu i nie zamienię go na inny. Nie wiem jak radzi sobie ze zmarszczkami, bo ich na szczęście jeszcze nie mam. Stosuję go dlatego, że pasuje on mojej skórze i po to by opóźnić proces jej starzenia się.
Polecam.
Producent | Lierac |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: przeciwzmarszczkowe |
Przybliżona cena | 105.00 PLN |