Potrzebowałam dobrego kremu na noc, bo borykam się z problemem suchej cery, która też jest przetłuszczającą się - kompletne przeciwieństwo, ale niestety tak jest. Czasem cera mi przetłuszcza i nieestetycznie błyszczy, a czasem jest ściągnięta i przesuszona. Miałam też problem z poszarzałą cerą, więc jako fanka Lumene, kupiłam ten krem w wersji na noc (jest jeszcze na dzień) do cery suchej i normalnej (jest tez do tłustej i mieszanej).
Krem znajduje się w szklanym, granatowym słoiczku o standardowej pojemności 50 ml. Zawiera wyciąg z arktycznej borówki o działaniu nawilżającym, odżywczym i ochronnym oraz witaminę C. Jest koloru jasnożółtego, ma maślaną, ubitą konsystencję. Krem nie wychlania się zaraz po aplikacji, ale potrzebuje na to paru minut, co dla mnie jest na plus.
Bardzo dobrze nawilża! Juz po pierwszym zastosowaniu moja cera była gładka, wyglądała na wypoczętą i doskonale nawilżoną. Naprawdę zaskoczył mnie efekt. Cera nabrała blasku, jakbym spędziła weekend w Spa - twarz nie była juz szara, ale o zdrowym kolorycie.
Krem nie zapchał porów, nie spowodował wysypu pryszczy czy zaskórników. Stosuje się go z prawdziwą przyjemnością, zważywszy na efekty. Ja stosuję go od grudnia codziennie i zostało mi jeszcze sporo w słoiczku, więc jest bardzo wydajny.
Zapach jest neutralny, ale przyjemny, nie potrafię go sprecyzować.
Ja już znalazłam swój idealny krem na noc. Polecam go również Wam.
Produkt zakupiony zagranicą.
Producent | Lumene |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 80.00 PLN |