Krem na noc z tej serii stanął na mojej półce, tradycyjnie już, jako prezent od firmy za kolejne zamówienie. Opakowanie przyjemne dla oka, utrzymane w niebieskiej tonacji. Zawartość subtelnie pachnąca.
A efekty używania tego kremu? Konsystencja przyjemna, taka jakaś emulsyjno-kremowa i chyba dzięki temu krem rozprowadza się świetnie. Wchłania się bez najmniejszego problemu i chociaż
przyzwyczaiłam się do tego, że nocne kremy pozostawiają czasem tłustawą warstewkę - nie ten! Raz czy dwa zdarzyło mi się użyć go na dzień i też się spisał, jeśli chodzi brak nieestetycznego połysku.
Co do nawilżenia - jest właściwie średnio i tu się zawiodłam. Za taką cenę można spodziewać się bardziej spektakularnych efektów. Po użyciu tego kremu buzia jest wyraźnie spragniona nawilżenia i miejscami lekko przesuszona. Mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania latem, a lekkiego odwodnienia jesienią i zimą. I ten krem nie bardzo sprawdził się jako nawilżacz ani w porze letniej, ani teraz, kiedy cera zaczyna kaprysić od zmiennej pogody i grzejących kaloryferów.
Na pewno z własnej woli nie kupię go nigdy, bo za tą cenę wybiorę trzy inne, tańsze, dobre kremy, które nawilżą i ukoją moją cerę.
Cena producenta to 57 zł. Często do kupienia w promocji, dużo taniej.
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 57.00 PLN |