"Kobieta ceniąca luksus zadbaną dłonią sięga do eleganckiej torebki. Delikatny złoty refleks koronkowego motywu przemyka po jej palcach oto tajemnica jej zniewalającego spojrzenia.
Mascara Volume Diva sprawia, że rzęsy stają się:
- niesamowicie pogrubione i pełniejsze dzięki polimerom i eliksirowi ze złotem i czarną orchideą;
- podkręcone aż do granic możliwości dzięki wyprofilowanej szczoteczce Diva Soft;
- zadbane dzięki starannej selekcji składników pielęgnacyjnych;
- zmysłowe i eleganckie jak nigdy wcześniej.
Lśniące, metaliczne opakowanie, zainspirowane kształtem kobiecej sylwetki, zaskakuje egzotyczną linią wygrawerowanych motywów kwiatowych".
Tak zachwala producent, a jak jest naprawdę?
Niesamowicie pogrubione i pełniejsze dzięki polimerom i eliksirowi ze złotem i czarną orchideą - moim zdaniem efektu niesamowicie pogrubionych i pełniejszych rzęs nie ma, są delikatnie podkreślone, co mi się bardzo podoba!
Podkręcone aż do granic możliwości dzięki specjalnie wyprofilowanej szczoteczce Diva Soft - popieram, taki efekt otrzymujemy.
Zmysłowe i eleganckie jak nigdy wcześniej - to prawda, rzęsy wyglądają olśniewająco po zastosowaniu tej maskary!
Tusz w eleganckim złotym opakowaniu w dłoni kobiety pięknie się prezentuje! Poza tym szczoteczka jest dla mnie genialnie wyprofilowana i ekstrawagancko podkreśla rzęsy. Polecam wszystkim kobietom, które chcą zmysłowo podkreślić swoje rzęsy!!! Owszem tusz pogrubia, ale z rozsądkiem - nie ma grudek ani posklejanych rzęs.
Dostępny jest w kolorze czarnym i brązowym
Pojemność to 7 ml.