Do zakupu żelu pod prysznic firmy Soap and Glory zachęciło mnie chyba głównie opakowanie - w stylu retro, nawiązujące do lat 50., ozdobione zabawnymi sloganami. Clean on me kusi standartowymi obietnicami jedwabistej skóry i uczucia świeżości, opakowanie obiecuje jednak dodatkowo, że produkt może służyć jednocześnie jako balsam do ciała, jest więc to swojego rodzaju 2w1.
Do wyboru są dwie pojemności opakowania: 500 ml, poręczne lub nie w zależności, czy jest wystarczająco dużo miejsca na półce pod prysznicem, jednak posiada ono pompkę, która ułatwia dozowanie. Dla niezdecydowanych lub szukające małych pojemności do zabrania ze sobą w podróż, dostępne jest mniejsze, jedynie 75 ml opakowanie, jednak ze względu na cenę (zaledwie o połowę niższą niż cena dużego opakowania) nie jest to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne.
Żel jest dość gęsty, o kremowej konsystencji i przyjemnym, mydlano-cytrusowym zapachu. Jest bardzo wydajny - mniejsze opakowanie wystarczyło mi na cały czas dwutygodniowego wyjazdu. Produkt jest bardzo delikatny, nie podrażnia, dobrze nawilża nawet skórę skłonną do przesuszania.
Serdecznie polecam.
Producent | Soap & Glory |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |