Jak twierdzi producent, jest to krem rewitalizujący o 24-godzinnym działaniu, uwalniający od oznak zmęczenia, wzbogacony polifenolami z czerwonej winorośli. Ma za zadanie, już po miesiącu stosowania, spowodować ustąpienie oznak zmęczenia, zrewitalizować skórę oraz wygładzić zmarszczki i bruzdy.
Posiadam ten krem od niecałych 2 miesięcy (kończę drugie opakowanie). Jeśli chodzi o konsystencję to faktycznie, jak obiecał producent, jest gęsta i przypomina dość twarde masło, jednak dobrze się ją rozprowadza. Niestety nie wchłania się dobrze, mam wrażenie, że tylko przylepia się do skóry i powoduje zbieranie wszelakich zanieczyszczeń z powietrza. Skóra po zmyciu tego specyfiku rano nie jest w takim samym stanie jak przed jego użyciem. Po 2 tygodniach stosowania kremu zapchał mi pory do granic możliwości, co wywołało reakcję lawinową w postaci zaskórników.
Obecnie stosuję go na noc pod oczy w połączeniu z żelem-kremem nawilżającym (który jest dla mnie za lekko osobno). Jako że tylko 2 tygodnie stosowałam go na całą twarz i pozostałe 5 tygodni jedynie pod oczy – mogę uznać, że nie jest wydajny.
Zużyłam prawie dwa całe opakowania każde w cenie 112 zł. Za 220 zł oczekiwałam jednak lepszych rezultatów, jakichkolwiek, a tu kompletnie nic - zmarszczki są w takim stanie jak były (nawet te pod oczami), skóra dalej jest pozbawiona blasku zmęczona.
Zalet dopatrzyłam się dwóch. bardzo odpowiada mi zapach, choć ciężko go opisać. Kosmetyk również nie uczula.
Bubel roku, niestety wypuszczony przez moją ulubioną firmę. Nie polecam. Za 100 zł można w aptece dostać coś nieporównywalnie lepszego!
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: przeciwzmarszczkowe |
Przybliżona cena | 112.00 PLN |