„Napompuj swoje rzęsy maksymalnie i oczaruj długością! Specjalna szczoteczka dodaję rzęsom objętości, rzęsy są o 100% gęstsze. Jedno pociągnięcie szczoteczką doskonale kopiuje linię rzęs i idealnie je podkręca z doskonałą precyzją. Maskara formuje rzęsy od nasady aż po końce, dokładnie je rozczesując. Zawarty wosk Carnauba dodaje rzęsom zawrotną objętość, kształt i elastyczność. Twoje rzęsy będą perfekcyjne!”.
Tusz ma bardzo ładne, klasyczne, granatowe opakowanie (11 ml), jest lekki i poręczny w użyciu. Szczoteczka tuszu jest taka, jaką lubią moje cienkie i krótkie rzęsy, a więc klasyczna, gęsta - żadne plastikowe ząbki, czy wielkie rozmiary.
Tusz występuje tylko w jednym odcieniu, mianowicie głębokiej czerni. Gęsta szczoteczka sprawia, że już za pierwszym przeciągnięciem po rzęsach, stają się one grubsze, widoczne i dłuższe. Nie są posklejane, a wręcz przeciwnie - gęsta szczoteczka doskonale rozczesuje włoski, pokrywając je tuszem każdą z osobna i nie ma, nawet mowy o efekcie „owadzich nóżek”.
Praktycznie jedna warstwa tuszu wystarczy, aby osiągnąć naturalny efekt dzienny. Szczoteczka jest na tyle mała, że podczas malowania nie odbija się na górnych powiekach. Po paru godzinach tusz się lekko kruszy. Tusz nie daje raczej efektu podkręcania rzęs. Szkoda, że nie występuje również w wersji brązowej.
Ogólnie jestem zadowolona z tego produktu i polecam!