"Rozstępy, zmarszczki i blizny spowodowane są brakiem kolagenu. Derma Roller to niesamowite urządzenie, które naturalnie zwiększa poziom kolagenu i elastyny w skórze.
Działanie Serum Colostrum 2h: regeneruje skórę na poziomie komórkowym, spowalnia i powoduje regres starzenia się skóry, wygładza zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych, głęboko nawilża i ujędrnia skórę".
Pewnego dnia w jednym z programów telewizyjnych o urodzie zobaczyłam, iż kosmetyczka przed nałożeniem kremu stosowała specjalny wałek z mikroigiełkami. W tym momencie pomyślałam, że takie urządzenie sprawi, że krem będzie skuteczniejszy w większym stopniu niż zwykłe kilkuminutowe jego wklepywanie. Zapragnęłam mieć taki roller i wybrałam urządzenie zwane derma rollerem marki Genoscope. Występuje on w duecie z kremem serum Colostrum 2h.
Co do rollera, to wybrałam najbezpieczniejszą, minimalną długość igiełek, czyli 0,2 mm. Rollerem bardzo dobrze "jeździ" się po skórze, niestety jak dla mnie, mimo że sięgnęłam po najkrótsze igiełki, nadal jest zbyt bolesny. Dotyczy to szczególnie obszaru mojego czoła, gdzie mam cieńszą skórę i przez to mocniej odczuwam nakłuwanie. Na policzkach jest już znacznie lepiej. Na czole bardziej mi zależało, ponieważ zauważam tutaj pierwsze zmarszczki. Rollera używam około 3 minut, po tym czasie skóra robi się czerwona i lekko szczypie. Zauważyłam, że na drugi dzień po użyciu urządzenia skóra reagowała także lekkim szczypaniem podczas nakładania innych kosmetyków. Minusem jest, że jak twierdzi producent, taki roller wystarcza tylko na 14 użyć, po tym czasie igiełki ulegają stępieniu. Urządzenie wystarczyło mi więc na miesiąc przy stosowaniu co drugi dzień.
Drugi etap tego zabiegu to nałożenie kremu. Krem ma przepiękny, mleczno-waniliowy zapach i lekką konsystencję. Bardzo dobrze się go rozprowadza na skórze. Ponieważ jest to produkt dość drogi, używałam go jedynie na te bardziej problematyczne miejsca, gdzie zauważam już zmarszczki. Z kosmetyku byłam bardzo zadowolona, bo doskonale nawilża i świetnie się wchłania. Moja skóra na drugi dzień rano była zawsze miękka i gładka. Ponieważ trochę zraziłam się do bolesnego rollera, kremu używałam samodzielnie i efekty były nadal bardzo zadowalające.
Raczej już nie sięgnę po żadne rollery, chyba, że znajdę jakieś mniejsze igiełki. Natomiast krem jest jak najbardziej godny polecenia, chociaż jego cena jest niestety zaporowa...
Ogólnie tę mezoterapię oceniam na 4 gwiazdki (sam derma roller na - 3).
Producent | Genoscope |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Akcesoria do pielęgnacji twarzy |
Przybliżona cena | 450.00 PLN |