Natural Inspirations Plastry do depilacji z Masłem Shea

Podsumowanie:

Moją zmorą są włoski na twarzy i kobiecy wąsik pod nosem. Niby nie są takie widoczne ale pod słońce bardzo je widać. Po prostu ich nie lubię i chcę się ich pozbyć. Sięgnęłam zatem po plastry Veet do twarzy z masłem Shea.
Zacznę od tego, że są naprawdę łatwe w użyciu. Już na opakowaniu mamy dokładny opis jak je używać oraz fajne i przydatne wskazówki. Wystarczy zmyć makijaż i już przygotowujemy się do działania. Plastry są odpowiedniej wielkości, nie za duże oraz nie za małe. Dobrze się je przykleja i nie ma problemu przy zrywaniu. Odczuwa się chwilowy dyskomfort, ale wiadomo że wyrywamy włoski z cebulkami. I to właśnie dzięki temu możemy się cieszyć gładką skórą na dłużej. Plastry dokładnie wszystko usuwają, nie pozostawiają włosków. Skóra pozostaje gladziutka oraz bez podrażnień. Nic nie uczula, a to dla mnie bardzo ważne, gdyż moja skóra ma tendencję do uczuleń. Również skladnik w postaci masła Shea odgrywa ważną rolę, skórę chroni i dodatkowo nawilża po zabiegu. Ja jestem zadowolona z tych plastrów. Mam dodatkowo zaufanie do marki Veet, gdyż są już bardzo długo na rynku i są dla mnie pionierem wśród plastrów do depilacji. Polecam każdej kobiecie pozbycie się zbędnych włosów, szczególnie teraz w okresie wiosenno-letnim.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Niestety jeśli chodzi o depilacje twarzy to długo szukałam co będzie dla mnie najlepsze. Mam wrazliwą skórę więc bałam się zaryzykować maszynkę i trochę stresowałam sie woskiem, ale w końcu postanowiłam spróbować plastrów do depilacji twarzy. Postawiłam na te bo koleżanka polecała mi jako bardzo delikatne dla warażliwej skóry i nie pomyliła się. Świetnie się sprawdzają i nie zamieniłabym ich na żadne inne.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Nie sądziłam, że depilacja twarzy za pomocą plasterków z woskiem może być tak prosta - skóra po depilacji jest miękka, nawilżona, nie ma wyprysków. Jeden szybki ruch wystarczy nawet dla osoby, która robi to po raz pierwszy. Opakowanie wystarcza na wiele zabiegów, nie trzeba chodzić do profesjonalnego salonu kosmetycznego. Świetnie się sprawdzają przy depilacji górnej wargi, jak również brwi. Polecam!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Plastry do depilacji twarzy to była dla mnie zupełna nowość, ale dosyć miałam depilacji pęsetą, która trwała długo, a na dodatek krótszych włosków nie dało się wyrwać, więc postanowiłam spróbować. Użycie tych plasterków nie sprawia żadnych problemów, faktycznie bardzo szybko rozgrzewają się w dłoni, potem wystarczy już tylko rozdzielić paseczki, przykleić wosk, przyklepać, oderwać i gotowe. Chwila, moment i po wąsiku. Resztki wosku zmywam dołączoną chusteczką. Skóra pozostaje gładka, nawilżona i miekka. Zero podrażnień, żadnego uczulenia czy wysypki. Jestem bardzo zadowolona. Sposób jest szybki, łatwy i skuteczny. Depiluję tymi plasterkami również brwi u nasady nosa, również bez najmniejszych problemów się to udaje.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Wcześniej nie uzywałam plastrów ale postanowiłam spróbować. Uzywałam kremu z tej nowej serii Veet i wiedziałam, ze jest dobry więc tym razem przyszedł czas na testowanie plastrów. Nie żałuje zakupu bo sprawdziły sie rewelacyjnie. Są bardzo łatwe w użyciu i radzą sobie nawet z ciemniejszymi, mocnymi włoskami. Na pewno kupie je kolejny raz. Polecam dla osób, które obawiają się robić depilacje woskiem samodzielnie, bo nie ma w ich wypadku nic prostrzego. Wystarczy rozgrzać wosk w dłoniach i przykleić do skóry. Jednym ruchem schodzą niechciane włoski. Stanowczo ocena na 5!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Całkiem niezłe plastry do szybkiego usuwania włosków, których nie potrzebujemy. Szybko się rozgrzewają, ładnie chwytają i nie rozmazują wosku, co na pewno ma znaczenie dla komfortu użytkowania. Wyrywają dokładnie i nie podrażniają, a dla mnie to mocny argument by je kupować. Zapach neutralny, nie drażni, nie denerwuje, powiedziałabym, że przyjemny. Kupuję i będę kupowała, polecam paniom, które cenią sobie komfort i... święty spokój. ;)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Dla mnie są ok, ładnie pachną, łatwo rozgrzewają się w dłoniach, są łatwe w użyciu, skutecznie usuwają włoski. Skóra zaraz po depilacji jest miękka i całkiem przyjemnie nawilżona, nie ma podrażnień, co akurat w przypadku twarzy jest bardzo ważne, bo często zaczerwienienia utrzymywały się długo. Nie ma też po nich nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Plastry stosuję na wąsik, raz w miesiącu, to wystarcza. Cena jest ok.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ja jestem zadowolona z używaniach tych plastrów. Przede wszystkim dlatego, że nie ma problemu z rozgrzaniem ich w dłoniach, a następnie przyklejeniem. Nie ślizgają się, ani nie zsuwają. Wyrywają większość włosków , więc nie trzeba powtarzać po kilka razy aplikacji w tym samym miejscu.
Do tego po aplikacji skóra jest przyjemna w dotyku i nawilżona, to pewnie przez ten dodatek masła shea.
Zapach delikatny, nie drażniący. Na mojej wrażliwej skórze, nie wyszły jakieś reakcje alergiczne. Nie miałam też problemu po z jakimiś krostami czy wrastającymi włosami.
Spokojnie mogę je polecić innym.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Łatwe w użyciu i bardzo skuteczne plastry do depilacji. Narazie robiłam nimi tylko nogi i przedramiona, ale jestem zaskoczona bardzo pozytywnie, bo pozbyłam się nawet naprawdę krótkich włosków. Po zabiegu skóra nie jest jakoś specjalnie podrażniona, a wręcz przeciwnie, nawilżona i przyjemna w dotyku. Myślę, że wrócę do nich jeszcze nie raz, dlatego z czystym sumieniem Wam polecam.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie: