Mezoterapia na zmarszczki? List do Dermatologa
OLGA OSTROWSKA • dawno temuNawet najdrobniejsze zmarszczki dodają lat, przez co powodują dyskomfort. Chcąc ukryć oznaki starzenia, sięgamy po najlepsze kremy, które nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty. Na szczęście z pomocą przychodzi medycyna estetyczna. W liście do Czytelniczki o zabiegu mezoterapii pisze dr Agnieszka Bliżanowska.
Nawet najdrobniejsze zmarszczki dodają lat, przez co powodują dyskomfort. Chcąc ukryć oznaki starzenia, sięgamy po najlepsze kremy, które nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty. Na szczęście z pomocą przychodzi medycyna estetyczna. W liście do Czytelniczki o zabiegu mezoterapii pisze dr Agnieszka Bliżanowska.
Pani Doktor!
Mam 35 lat i widzę u siebie pierwsze zmarszczki – zwłaszcza, gdy się uśmiecham na policzkach i wokół ust widzę siateczkę drobnych zmarszczek. Wygląda to jak pajęczyna. Sprawdziłam już chyba wszystkie reklamowane kremy i nie widzę poprawy. Koleżanka mi powiedziała, że powinnam spróbować mezoterapii. Czy ten zabieg rzeczywiście jest lepszy niż krem?
Agnieszka
Agnieszka Bliżanowska – ma wieloletnią praktykę zabiegową z zakresu odmładzania i korekcji rysów twarzy. Specjalista dermatolog i członkini Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. Uczestnik światowych kongresów medycyny estetycznej. Testuje i wprowadza na polski rynek najnowsze osiągnięcia medycyny estetycznej. Założycielka centrów Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm w Warszawie i Wrocławiu. Na stałe przyjmuje pacjentów w warszawskim gabinecie, gdzie przeprowadza konsultacje i zabiegi estetyczne. Poczucie piękna towarzyszy jej w życiu prywatnym. Wspiera młodych artystów, których dzieła ozdabiają wnętrza gabinetów. Miłośniczka dobrej kuchni i życia kulturalnego stolicy. Można ją spotkać na przykład na widowni Teatru Polonia.
Pani Agnieszko!
Rzeczywiście badania pokazują, że kremy nie działają tak, jakbyśmy sobie tego życzyły. Wiele składników w nich zawartych nie ma szans przedostać się przez naskórek w głąb skóry, czyli tam gdzie powinny działać. Co jest dość oczywiste – naskórek ma chronić naszą skórę przed wniknięciem szkodliwych składników. Nie ma jednak detektora, który dzieli składniki, z którymi mamy kontakt, na szkodliwe i korzystne. Warstwa rogowa (czyli najbardziej wierzchnia warstwa naskórka) jest tarczą, która nie przepuszcza ani szkodliwych składników, ani tych, które są nam potrzebne. Kremy doskonale pielęgnują naskórek, ale nie redukują zmarszczek i nie mogą znacznie poprawić kondycji skóry. Tylko nieliczne ich składniki stosowane regularnie mogą działać pośrednio na skórę właściwą, należy do nich m.in. retinol i witamina C.
Mezoterapia to technika dostarczania składników odżywczych w głąb skóry, na granicy naskórka i skóry właściwej. Preparaty do mezoterapii podaje się cienką igłą lub specjalnym pistoletem. W ten sposób omijamy barierę, jaką jest naskórek. Za sprawą drobnych iniekcji substancje aktywne, witaminy i mikroelementy potrzebne naszej skórze, trafiają dokładnie tam, gdzie mają szansę intensywnie odżywiać i regenerować naszą skórę. W zależności od potrzeb skóry i użytego preparatu mezoterapia może intensywnie nawilżać skórę, odmładzać, rozjaśniać przebarwienia – specjalista z pewnością doradzi Pani odpowiedni preparat. Mezoterapia to ulubiony zabieg pielęgnacyjny Francuzek. Dostarczanie składników odżywczych w głąb skóry jest ich receptą na piękną i zadbaną cerę. Warto brać z nich przykład. Mezoterapia to po prostu kosmetyk nowoczesnej kobiety!
Proszę jednak nie rezygnować z kremów, to bardzo ważny element kuracji antystarzeniowej. Na co dzień powinno się używać kremu dobranego do typu skóry.
Pozdrawiam,
dr Agnieszka Bliżanowska
Kontakt do dermatologa: Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm w Warszawie, tel. 22 24 34 144 i we Wrocławiu tel. 71 780 66 26, wellderm.pl, facebook.com/WellDerm
Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do dermatologa magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Dermatologa)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze