"Mineralny podkład koloryzujący to produkt upiększająco-pielęgnujący o lekkiej beztłuszczowej konsystencji, która umożliwia jego aplikację. Nawilża, wygładza, minimalizuje rozszerzone pory i drobne zmarszczki. Zawiera ochronę przeciwsłoneczną SPF 15. Dream Tint zawiera kombinację alg morskich: algi brązowe o działaniu detoksykującym i ochronnym, algi czerwone o działaniu stymulującym oraz algi zielone o działaniu wygładzającym i nawilżającym".
Kiedy w tym roku nadeszły cieplejsze wiosenne dni, zrezygnowałam z kryjących podkładów na rzecz lżejszego kremu tonującego. Jako że z rana nie mam czasu na zbyt długie siedzenie przed lustrem potrzebowałam produktu 3 w 1, czyli takiego, który zapewniłby ochronę przeciwsłoneczną, nawilżyłby skórę i lekko wyrównał koloryt cery. Mój wybór padł na produkt marki Jane Iredale. Kosmetyk znajduje się w dużej wygodnej tubie (59 ml). Zapach jest bardzo intensywny, lekko przypomina mi zapach lawendy, za którą nie przepadam. Na szczęście woń kosmetyku szybko znika po jego aplikacji.
Kosmetyk ten jest kremem, jak mówi nazwa, tak więc stosując go pierwszy raz aplikowałam go zwyczajnie palcami. Byłam przerażona efektem. Zrobiły się smugi, zacieki, które ciężko było rozetrzeć. Kosmetyk ma bowiem lekką, ale i nieco suchą konsystencję, szybko zasycha na twarzy. Robiłam kilka podejść do tego podkładu i w końcu odkryłam, że krem należy wklepywać gąbeczką, a nie rozcierać, wtedy pięknie wtapia się w skórę i nie ma mowy o żadnych plamach. Nawet wklepywanie palcami nie sprawdziło się.
Rewelacyjnie nawilża skórę i wygładza. Jestem zaskoczona tym, jak ładnie ogólnie wyrównuje koloryt cery. Wybrałam odcień Light Medium (ogólnie jest 8 odcieni), który okazał się bardzo jasnym, szarym beżem. Uwaga, największy plus produktu, to fakt, że naprawdę dobrze matuje moją tłustą cerę. I to na tyle, że nie muszę używać żadnych pudrów przed położeniem różu w kamieniu.
Krem nie podrażnia, jest bardzo miły dla skóry, lekko się go nosi. Plusem jest to, że nie ściera się z twarzy - widzę to szczególnie, kiedy wieczorem robię demakijaż. Myślę, że jest to dobry kosmetyk do ochrony przeciwsłonecznej na co dzień, na wiosenne dni. Kiedy przyjdzie prawdziwe lato z pewnością będę poszukiwać kremu tonującego o wyższym faktorze.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego produktu, jednak szkoda, że do jego aplikacji zmuszona jestem używać gąbeczki, a jak wiadomo takie gąbeczki lubią pochłaniać kosmetyki. Producent zaleca także używanie specjalnego pędzla typu blender - być może on ułatwiłby sprawę.
Polecam osobom z tłustą cerą, które tak jak ja chcą nałożyć tylko 1 kosmetyk, a tym samym zapewnić sobie ochronę, całodzienne nawilżenie i upiększenie cery.
Producent | Jane Iredale |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Kremy koloryzujące |
Przybliżona cena | 190.00 PLN |