Ile procent kobiet tak naprawdę dobrze wygląda w różu? Powiedzmy, że 30%. A ile z nich dobrze wygląda w różu perłowym? Może 1/3. Zatem stworzenie pomadki ochronnej w kolorze jasnego, silnie perłowego różu jest ukłonem w kierunku jakichś 10% kobiet. Albo chytrym planem, mającym na celu stworzenie jak największej liczby źle umalowanych przedstawicielek naszej płci.
Takie myśli krążą mi po głowie, kiedy patrzę na nowy produkt Kolastyny z serii Nastolatki. Co prawda akurat ja należę do osób, które lubią z wzajemnością kolor różowy, ale wszelkie odcienie perłowe, czy to na ustach, czy nie paznokciach, uważam za przejaw nieuzasadnionej tęsknoty za stylistyką kolorystyczną z lat 80-tych.
Opakowanie, również różowe, jest może i ładne, ale zupełnie niepraktyczne. Na początku nie da się wkręcić sztyftu na tyle, aby nie wystawał ponad obsadkę – wyobrażam sobie więc, że przypadkowe złamanie go podczas zamykania szminki jest łatwiejsze niż abecadło. To drugi minus. O pierwszym, czyli o natrętnej perłowości pomadki, napisałam dość już wyżej.
Nastolatki, do których – jak sugeruje nazwa linii – skierowany jest produkt, nie zawsze mają idealne wyczucie co do proporcji w makijażu. A usta, grubo umalowane na prosiakowaty róż, silnie połyskujące na perłowo, mogłyby się sprawdzić co najwyżej na imprezie w stylu „kicz party”.
Co najgorsze, nie mogę tej pomadki jednoznacznie potępić. Pachnie ładnie, jest wydajna i nieźle nawilża. Niestety jednak, koszmarkowaty kolor i niepraktyczne opakowanie to dwa potężne minusy.
Producent | Kolastyna |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Balsamy do ust: nawilżające |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |