Makijaż nastolatki
STYLISTKA MAŁGORZATA SOŁEK • dawno temuKażda dorastająca kobietka marzy, aby wyglądać jak znane piosenkarki czy aktorki. Rzadko, kiedy zdaje sobie sprawę, że ich twarze i sylwetki są przerabiane przez grafików komputerowych na potrzeby kolorowych magazynów. Na siłę próbują postarzać swoje młode twarze okropnym makijażem. Nie zdają sobie sprawę, że to wcale nie wygląda dobrze i często wywołuje uśmieszek na twarzy nie tylko dorosłych, ale również ich rówieśników.
Sam makijaż nie jest niczym złym i zrozumiałe jest, że młode dziewczyny pociągają kolorowe kosmetyki. Rzecz w tym, że makijaż ma za zadanie podkreślać urodę. Nastolatki jednak mają często skłonności do przesady. Oczywiście nie ma konkretnej bariery wiekowej, kiedy można się zacząć malować. Chodzi tu raczej o rodzaj kosmetyków oraz dobór odpowiednich kolorów.
Wszystkim młodym dziewczynom zdecydowanie odradzam używanie podkładu lub pudru. 15 lub 16-latka lepiej wygląda z naturalną cerą, której koloryt wyrównuje za pomocą kremu tonującego. Tzw. tapeta wcale nie jest modna i tak naprawdę odstrasza chłopców. Dziewczyna skąpo ubrana, z bardzo mocnym makijażem ma tylko pozorne powodzenie wśród płci przeciwnej. W rzeczywistości płeć przeciwna nie traktuje jej poważnie a czasem nawet okazuje brak szacunku poprzez wulgarne zaczepki.
Aby uniknąć przesady należy stosować się do kilku zasad dobrego stylu:
- Piękna wcale nie znaczy nienaturalna. Zazwyczaj naturalny kolor włosów i odcień cery najlepiej do nas pasuje.
- Mocna opalenizna prosto z solarium jest już dawno nie modna. Dużo lepiej wygląda delikatnie opalona skóra po zastosowaniu balsamu lub kremu brązującego.
- Udawanie kogoś innego nie wzbudza powszechnej sympatii. Największe powodzenie w towarzystwie mają osoby, które zawsze są sobą i mają swój własny, niepowtarzalny styl.
- Makijaż jest doskonałym dopełnieniem wizerunku tylko wtedy, gdy dana osoba nie zapomina o higienie osobistej. W przypadku twarzy chodzi głownie o demakijaż przed snem oraz nienakładanie makijażu na warstwę z wczorajszego dnia.
Makijaż dla nastolatki powinien podkreślać urodę w sposób subtelny. Zamiast pudru i podkładu lepiej jest używać lekkich kremów nawilżająco-tonujących. Delikatny róż na policzkach ożywi twarz. Nie może jednak tworzyć różowych, okrągłych plam jak u porcelanowej lalki.
12-latce wystarczy tusz do rzęs i bezbarwny lub jasnoróżowy błyszczach. Starsze nastolatki mogą mocnej podkreślać oczy i usta. Usta powinny być błyszczące. Kryjące szminki zdecydowanie odpadają. Najlepsze są błyszczyki. Te w tubkach mają słodki, owocowy zapach i pięknie się iskrzą. Cienie i tusz do powiek powinny być albo dobrane do typu urody albo w neutralnych kolorach, takich jak róż, beż, grafit.
Przy małych oczach ciemne kredki są niewskazane. Natomiast wewnętrzna krawędź dolnej powieki pomalowana białą kredką optycznie powiększa oko.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze