Jest to mydło, które w moim mniemaniu zasługuje na najwyższą notę. Przeznaczone jest dla niemowląt i dzieci od pierwszych dni życia. Kupiłam je za pierwszym razem trochę z przymusu, bo nie było mydła, którego używałam do tej pory (również dziecięcego). Nie żałuję nic a nic.

Opakowanie jest bardzo sympatyczne - to kartonik w błękitnej tonacji z charakterystycznym smokiem - logo całej serii Bobini baby. Produkowane jest także dla sieci Carrefour, tylko ma inne opakowanie, również niebieskie, ale nie ze smokiem, a z misiem grającym na trąbce.

Co mnie w nim zachwyciło to delikatność, którą naprawdę da się odczuć i to dosłownie na własnej skórze - nie tylko rąk, ale również i twarzy. W swym składzie posiada wyciąg z rumianku i olej ze słodkich migdałów. Oba składniki słyną z właściwości kojących, odżywczych i nawilżających. Mydełko nie wysusza skóry, a nawilża i delikatnie natłuszcza. Dobrze się pieni i myje, nie pozostawiając przy tym osadu na umywalce - tak charakterystycznego dla twardych kostek. Jest naprawdę dobrej jakości.

Pachnie świeżo, jest delikatnie perfumowane. Używam go czasami do zmycia makijażu i muszę przyznać, że świetnie sobie radzi. Skóra pozostaje miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Dobrze oczyszcza pory. Nie powoduje przesuszenia skóry twarzy, ani żadnych niespodzianek w postaci drobnych krostek czy swędzenia. Używałam go również do mycia całego ciała i efekty są także zadowalające. Jest to jedyne mydło w kostce, którego czasami bez oporów używam do higieny intymnej. Jest po prostu świetne. Dodam jeszcze, że pozostaje do końca w niezmienionej formie, jest kremowe, lecz nie rozmięka.

Bardzo udany produkt i proszę producenta, aby nie zmieniał formuły dla tego mydełka.

Gorąco polecam!

Masa to 100 g.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę