Mydło antybakteryjne

Każdego dnia obok nas rozprzestrzeniają się miliony bakterii i drobnoustrojów, które mogą zagrażać naszemu zdrowiu. Co więcej, mogą również powodować niechciane niespodzianki na skórze, np. trądzik. Coraz częściej słyszymy jednak nie tylko o dezynfekujących środkach do czyszczenia mieszkań, ale również o antybakteryjnych środkach do mycia skóry. Wśród nich prym wiodą antybakteryjne mydła, szczególnie te przeznaczone do dezynfekcji rąk. Pojawiają się nie tylko w naszych domach, ale coraz częściej możemy spotkać je w szkołach, centrach handlowych czy budynkach użyteczności publicznej. Ich stosowanie często nie wymaga użycia wody, dlatego wydają się idealnym rozwiązaniem w kwestii dbania o higienę. Czy naprawdę mydło antybakteryjne może zastąpić zwykłe mydło i czy zastosowanie preparatu bez użycia wody pozwoli ochronić nasze dzieci i nas samych przed chorobami powodowanymi przez wirusy i bakterie?

Czy mydło antybakteryjne jest dla nas bezpieczne?

Wirusy i bakterie to podstępne stworzenia, które potrafią rozwijać się w najtrudniejszych warunkach środowiskowych. Stosowanie środków zapobiegawczych może, jak sądzą naukowcy, powodować uodparnianie się bakterii oraz ich ewoluowanie. Ponadto należy pamiętać o tym, że naszą skórę zamieszkują miliony organizmów, które pomagają w jej prawidłowym funkcjonowaniu. Stosując zbyt silne środki, zabijamy tę naturalną ochronę i narażamy się na atak nieznanych i groźniejszych drobnoustrojów.

Badania dowodzą, że stosowany w mydłach antybakteryjnych triklosan może stanowić poważne zagrożenie dla naszego zdrowia i życia. Co więcej, okazuje się, że zwykłe mydło dezynfekuje i oczyszcza naszą skórę w takim samym stopniu, nie powodując efektów ubocznych. Używanie mydeł antybakteryjnych nie przynosi nam wcale większych korzyści niż stosowanie znanych od dawna środków czystości. Może przyczynić się natomiast do zwiększenia podatności na wszelkiego rodzaju alergie.

Kiedy stosować mydła antybakteryjne?

Pomimo wielu wątpliwości musimy przyznać, że w pewnych sytuacjach tego typu specyfiki wydają się niezastąpione. Sytuacje takie jak wakacje pod namiotem, podróż czy zabawa z dzieckiem na podwórku siłą rzeczy nie dają nam możliwości umycia rąk za pomocą mydła i wody. Wtedy zawsze warto mieć w torebce małą buteleczkę antybakteryjnego żelu. Stosowany raz na jakiś czas, a nie do codziennej pielęgnacji na pewno nam nie zaszkodzi.

Co z mydłami antybakteryjnymi do ciała?

Wiele osób stosuje mydła antybakteryjne do mycia twarzy i skóry ciała, szczególnie wtedy, gdy walczą z uciążliwym trądzikiem. Niestety one także zawierają szkodliwe substancje, ale ciężko nie docenić ich działania wysuszającego i antyseptycznego. Możemy pogodzić się z faktem, że współcześnie w kosmetyce stosuje się wiele szkodliwych dla nas substancji lub wybrać kosmetyki bezpieczne i naturalne. W przypadku trądziku sprawdzi się prawdziwe szare mydło lub mydło marsylskie.