Wciąż poszukuję ideału w kwestii antyperspirantów. Takiego, który oprócz doskonałej skuteczności, zapewniałby również delikatne traktowanie skóry pach i nie brudziłby ubrań. W tych poszukiwaniach zawędrowałam w końcu do apteki i wyszłam stamtąd z nową zdobyczą, jaką był Deodorant Anti-transpirant Efficacite 24h marki Vichy.
Jest to antyperspirant w sprayu (125 ml), którego zadaniem jest regulacja procesu pocenia, przy zachowaniu takiego stanu skóry, by ta mogła swobodnie oddychać. Ma redukować również powstawanie przykrego zapachu, przy jednoczesnej dużej tolerancji przez skórę. Produkt jest hypoalergiczny, nie zawiera alkoholu.
No cóż – okazuje się, że nie zawsze to, co dostępne w aptece, jest cudem wcielonym. Po pierwsze: psikacz ten brudzi ubrania – jest nieco pudrowy i pozostaje nie tylko pod pachą, ale i na ubraniu (dość ciężko pozbyć się tych plam nawet najlepszymi środkami do prania, niestety). Na ten fakt nie miało żadnego wpływu to, czy od razu się ubrałam, czy odczekałam chwilę „do wyschnięcia” – i tak plami. Poza tym ma dość szerokie „pole rażenia” – trzeba uważać, by wszystko dokoła nie było nim zabezpieczone. Po drugie: ma niezbyt przyjemny zapach, choć – na szczęście – na skórze powoli się ulatnia. Po trzecie: jeśli chodzi o jego główne przeznaczenie, chroni przed poceniem w takim stopniu, jak przeciętniaki dostępne na rynku.
Na jego korzyść działa jednak to, że nawet, gdy upociłam się jak mysz, jego działanie „antysmrodkowe” zdało egzamin. Kolejną ważną sprawą jest to, że nie przesuszył mojej wrażliwej skóry pod pachami, a na dodatek mogę go stosować na świeżo wydepilowane okolice.
Przyznam, że od Vichy oczekiwałam „czegoś więcej”. Ten antyperspirant umieszczam gdzieś w przestrzeni między przeciętniakami, a dobrymi kosmetykami tego typu. I raczej nie powtórzę zakupu – oddam się dalszym poszukiwaniom.
Producent | Vichy |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Antyperspiranty i dezodoranty |
Przybliżona cena | 30.00 PLN |