Głos rozsądku na puszczy
Ustalmy jedno: jeśli przyjaciel nie potrafi słuchać tego, co mamy mu do powiedzenia, nawet gdy to jest dla niego niewygodne, to znaczy, że jest to tylko ktoś znajomy, kto oczekuje głaskania po główce i pełnego uwielbienia. Na to nie bardzo widzę miejsce między ludźmi, którzy powinni sobie pomagać, nawet jeśli ta pomoc miałaby przejawiać się w napomnieniu błądzącego. CZYTAJ WIĘCEJ