Koszmarne długie weekendy
... długo weekendowego piekła. Czwartego maja pracujemy wydajniej, radośniej, najgłupszy nawet klient wydaje się pełen zalet, a wszystko z lęku, żeby majowy koszmar nie powrócił. Zresztą, gdyby Bóg chciał, żebyśmy chodzili na majówki, to raz, choć ...