Na złość!
... oczywiście. Najpierw były łzy, głuche telefony, bezsenność i niechęć do jedzenia. Czułam się nikomu niepotrzebna, brzydka, gruba. Nie widziałam sensu życia. Potem długie rozmowy z koleżankami ... oknem. Za to miałam głuche telefony. Z tym też ...