Opiekunka po raz pierwszy, czyli o czym powinnaś pamiętać
ISABELLE • dawno temuMasz dziecko – to cudownie. Ale potrzebujesz też czasu dla siebie. Zresztą ojcu twojej pociechy też się coś należy. Dlatego decydujecie się na wspólny wieczór tylko we dwoje. Jednak co zrobić z maluchem, kiedy ani babcia, ani żadna ciocia nie mogą akurat się nim zająć? Nie bój się, możesz spokojnie wynająć kogoś, kto chętnie podejmie się tego zadania – opiekunka do dzieci. Co musisz wiedzieć, zanim wynajmiesz nianię, i co zrobić, by bardziej skupić się na romantycznym wieczorze, niż na przewidywaniu dramatów, które według ciebie rozgrywają się w domu pod twoją nieobecność? Przeczytaj, może pomogą ci poniższe wskazówki.
Zanim zostawisz dziecko pod opieką niani
Opiekunki do dzieci to nie pierwsze lepsze osoby z ulicy, tylko kobiety, które mają kontakt z dziećmi i wiedzą, jak się nimi zająć. Niby to oczywiste, ale jesteś pewna, że w przypadku akurat twojego maleństwa kobieta dostanie jakiejś zaćmy albo amnezji i stanie bezradna wobec najprostszego problemu. Jeśli się nie uspokoisz i nie zaufasz, nie masz po co wychodzić – wieczór będzie zmarnowany! Zamiast tego, pomyśl, o czym chcesz nianię poinformować, i o co ewentualnie poprosić.
- Pamiętaj, że najważniejsze jest twoje dziecko, a nie przyzwyczajenia opiekunki. W twoim domu, jak w każdym innym, istnieją pewne zasady zarówno żywieniowe, jak i te dotyczące zachowań, których opiekunka powinna się sztywno trzymać. Poinformuj ją, co i o której godzinie je twoja pociecha, kiedy chodzi spać, jak lubi się kąpać i tak dalej. Podkreśl też, że bardzo zależy ci na przestrzeganiu reguł.
- Masz prawo mieć oczekiwania. Poproś ją o sprzątnięcie pokoju, gdy dziecko już się położy spać oraz w kuchni po kolacji. Zaznacz też, że nie życzysz sobie, aby ktokolwiek ją odwiedzał. Powiedz to głośno, by nie było niedomówień.
- Jeśli w twoim domu masz jakieś skomplikowane sprzęty, powiedz o tym niani. Naucz ją ewentualnie korzystania ze sprzętów elektrycznych, jak mikrofalówka czy piecyk. Nie chodzi o naukę od zera, bo prawdopodobnie kobieta będzie wiedziała, co do czego służy, raczej o to, by była pewna, że sobie poradzi. Jeśli masz jakiś alarm w domu, także poinformuj o tym nianię.
- Jeśli dziecko jest przeziębione lub przyjmuje leki na chorobę wrodzoną czy przewlekłą, poinformuj nianię, co i kiedy podawać. Poproś ją, aby dała ci znać, że wszystko w porządku i nie ma żadnych nieprzewidzianych powikłań. Będziesz spokojniejsza.
Zadbaj o swój komfort psychiczny
Udany wieczór to nie tylko dobrze wybrana i poinformowana opiekunka, ale także twój komfort psychiczny. Prawda jest taka, że nadgorliwa matka może doprowadzić do szału – najpierw nianię, potem męża, a na końcu siebie. Nigdy nie zaszkodzi kilka porad, jak spokojnie wyjść z domu, zostawiając dziecko z opiekunką.
- Oczywiście masz prawo do obaw, choć naturalnie nie można przesadzać. Zostaw na boku wizję o spalonym domu, zwęglonych ciałach i smutnych strażakach, którzy nie mogli nic zrobić, a to wszystko z powodu zostawionego przez nianię na gazie garnka. Prawdopodobnie zwariujesz. Jeśli nie jesteś w stanie się opanować, powiedz opiekunce, by nie korzystała z kuchenki i zostaw jej pieniądze na pizzę.
- Jeśli chodzi o telefony, to dla wszystkich będzie lepiej (kto wie, czy dla ciebie nie najlepiej?), jeśli zadzwonisz raz i spytasz, czy wszystko w porządku. Z pewnością tak właśnie będzie. Jeśli coś będzie nie tak, niania na 100% sama się odezwie. Tylko musisz zostawić jej swoje dane kontaktowe.
- Nie bądź wrednym babskiem. Pamiętaj, że wieczór spędzony z nianią bez rodziców, to dla dziecka, zwłaszcza nieco starszego, rodzaj wolnej ręki. Nie zdziw się, jeśli będzie szalało i na przykład nie pójdzie spać o 20.00, a godzinę później. Nie wiń za to opiekunki, a raczej bądź wyrozumiała. W końcu dziecku też należy się odpoczynek od rodziców!
Wieczór spędzony poza domem może być bardzo zdrowy dla twojej psychiki oraz z pewnością poprawi relację z mężem. Oczywiście, jeśli jesteś z nim zarówno ciałem, jak i myślami. Po prostu zaufaj dziecku i opiekunce.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze