Najgorsze rady dla rodziców, których za żadne skarby świata nie powinnaś słuchać!
PATRYCJA KARPIŃSKA • dawno temuKażdy z rodziców musi wysłuchiwać rad. Nieważne, czy udziela ich supermama czy koleżanka, która nie ma dzieci – z czasem uczymy się ulegle kiwać głową i dalej robić swoje. Jednak niektóre podpowiedzi tak silnie zapadają nam w pamięć, że przez lata wspominamy je z ciarkami na plecach. Poznaj 7 najgorszych porad wszech czasów!
Płaczące dziecko w końcu samo zaśnie
Chociaż najprawdopodobniej jest to prawda, czy rzeczywiście chcesz, żeby twój maluch tak się męczył? Poza tym dziecko młodsze niż 6 miesięcy nigdy nie płacze bez powodu – może być głodne, potrzebować zmiany pieluchy lub przytulenia. Niemowlęcia nie można rozpieścić, więc im szybciej odpowiesz na jego płacz, tym bezpieczniej się będzie czuło.
Na ząbkowanie najlepsze jest whisky
Słyszałaś, że ząbkującemu dziecko ukojenie przyniesie whisky? Wcieranie alkoholu w dziąsła nie jest najlepszym pomysłem. Pamiętaj, że nawet w małych ilościach może on powodować hipoglikemię lub niewydolność oddechową. Z bolesnym ząbkowaniem poradzić sobie możesz bezpieczniejszymi metodami.
Możesz bezpiecznie spać z dzieckiem w jednym łóżku
Ustawienie kołyski lub łóżeczka przy waszym łóżku jest wygodne i praktyczne. Jednak spanie na tym samym łóżku może się okazać niebezpieczne dla malucha. Miękkie materace, poduszki i koce zwiększają ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej!
Pozwól dziecku samodzielnie odkrywać swoje zainteresowania
Podczas gdy malowanie jest dla dziecka bardziej atrakcyjną rozrywką niż literowanie, nawet najbardziej uzdolniony artysta powinien umieć przeliterować własne imię, dlatego potrzebuje chociaż odrobiny nadzoru. Pozwól dziecku samodzielnie badać świat, jednak gdy jest to konieczne, przejmij kontrolę.
Nie karz dziecka
Podczas gdy wielu rodziców stara się negocjować z dziećmi, czasem konieczne jest określenie sztywnych reguł. Wiadomo, że nikt nie chce być tym złym, ale malec musi zrozumieć, że jego działania niosą konkretne konsekwencje.
Po co płacić niani, skoro masz telewizor?
Zadziwiająco duża liczba rodziców uważa, że programy telewizyjne zastąpią maluchowi obecność żywego opiekuna. Chociaż dziecko z chęcią na pół dnia zasiądzie na kanapie wpatrując się w szklany ekran, nie jest to dla niego zdrowe. Niania jest droższa niż kablówka, ale warta swojej ceny.
Każde osiągnięcie dziecka jest wystarczające
Czy średnie wyniki w nauce i średnie osiągnięcia w sporcie to rzeczywiście szczyt możliwości twojego dziecka? Skoro za to jest chwalone, po co ma starać się zdobyć więcej? Rozwijanie talentów to proces czasochłonny, ale wart wysiłku. Nie chodzi o to, aby krytykować dziecko za niedociągnięcia, ale pokazać mu, że potrafi zrobić coś lepiej.
Jaka jest najgorsza rada rodzicielska jaką kiedykolwiek usłyszałaś?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze