Jak w pracy nie zostać grubasem
PAULA • dawno temuNawet jeżeli uwielbiasz swoją pracę, to może ci ona przynosić więcej szkody niż pożytku. Chociaż udowodniono, że głównym winowajcą panującej obecnie w krajach zachodnich epidemii otyłościjest nie brak ruchu, ale niewłaściwa dieta, to siedzenie przed komputerem 8–10 godzin dziennie też może mieć tu coś do rzeczy. Australijscy naukowcy dowiedli, że osoby, których praca wymaga siedzenia przy biurku co najmniej 6 godzin dziennie, są dwukrotnie bardziej zagrożoneotyłością niż osoby, które nie mają pracy siedzącej (spędzają za biurkiem mniej niż 45 minut dziennie).
Najgorsze jest jednak to, że praca często nie wymaga od nas aż takiej bierności. Jeżeli decydujemy się nie wstawać znad biurka, to często wynika to raczej z naszego lenistwa niż wymogów zawodu. Istnieje wiele drobnych czynności, których wprowadzenie do codziennego życia pomoże nam przyspieszyć ruch krwi w żyłach i uniknąć nadmiaru kilogramów. Oto kilka wskazówek, których wprowadzenie nie wymaga drastycznych zmian ani wyrzeczeń, ale które mogą widocznie poprawić naszą kondycję fizyczną i samopoczucie.
1. Pamiętaj, aby jeść
Grzechem numer jeden, wymienianym przez lekarzy i dietetyków, jest omijanie pierwszego posiłku – śniadania. Jednak równie ważne jest, aby nie zapominać o jedzeniu w trakcie godzin pracy. Bardzo łatwo jest w ferworze zajęć zapomnieć o swoich potrzebach i przetrwać do godziny 16 (albo i dłużej) bez żadnego posiłku. Jednak nasz organizm odczuwa tak długi brak pokarmu i po kilku godzinach upomni się o zapasy energii. Często jemy wtedy dużo, szybko i co popadnie. A to najszybszy sposób, by niezauważalnie przybrać na wadze o kilka kilogramów.
2. Nadrabiaj braki ruchu
Jeżeli masz pracę siedzącą, powinieneś regularnie zażywać ruchu „po godzinach”. Najlepiej zapisać się na siłownię lub inne zajęcia, gdyż dokładny godzinowy grafik zmobilizuje cię do wyjścia z domu. Dobrym pomysłem jest również poranne bieganie przed godzinami pracy lub zakupienie sprzętu do ćwiczeń w domu.
3. Spróbuj zmobilizować swoich współpracowników
Koleżanki i koledzy z biura nie muszą wyłącznie dzielić z tobą znojów codziennej pracy. Spróbuj ich wciągnąć w swoją aktywność fizyczną, organizując co tydzień grę w siatkówkę, wypady za miasto lub spacer w porze lunchu. Może twoi współpracownicy też tęsknią za odrobiną ruchu.
4. Wsparcie w pracy
Poza wspólnym wysiłkiem fizycznym po pracy warto zaangażować współpracowników w prozdrowotne działania w trakcie pracy. Wybierzcie się wspólnie na zdrowszy lunch, wymieńcie przepisami. Koledzy z biura mogą ci służyć poradami i wsparciem moralnym, które na pewno się przyda po ośmiu godzinach za biurkiem.
5. Nie jedz z nudów
Nie chcąc bynajmniej zakładać, że zdarza ci się nudzić w pracy, przestrzegamy przed jedzeniem „dla zabicia czasu”. Jeżeli nie możesz się powstrzymać przed podjadaniem w chwilach mniej zapełnionych pracą, to przewidując to, zaopatrz się w zapas zdrowych przekąsek, takich jak jabłka. Warto też mieć na biurku kubek z wodą mineralną. Masz wtedy pod ręką coś, czym możesz zająć ręce i zwilżyć gardło.
6. Nie popadaj w rutynę
Jeżeli uwielbiasz cappuccino i pączki, nie musisz ich sobie zupełnie odmawiać. Ale nie rób z porannej kawy z pączkiem codziennego rytuału. Raz na jakiś czas można sobie pozwolić na taką dodatkową dawkę węglowodanów. Jednak przez większość dni lepiej się zadowolić mniej kalorycznym posiłkiem.
7. Zapomnij o technologii
Fenomenalne wynalazki współczesnej cywilizacji w rodzaju windy, poczty elektronicznej i telefonu z pewnością ułatwiają życie w biurze. Ale nie zapominaj, że to nie ty jesteś ich niewolnikiem, ale one mają służyć tobie. Od czasu do czasu zamiast wysłać wiadomość mailem, przejdź się do biura piętro wyżej i osobiście zanieś dokumenty. Pracodawca nie powinien mieć za złe straty kilku minut. Powinien bowiem pamiętać, że zdrowy pracownik to dobry pracownik (a to czysty zysk).
Źródło: medycyna24.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze