Pobawmy się razem od pierwszych chwil życia
URSZULA ROGALSKA • dawno temuMaleństwo przychodzi na świat i czuje się zdezorientowane. Potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do nowego otoczenia, do ciebie i tego wszystkiego co go otacza. Warto zatem nieco pomóc maleństwu w tym, wykorzystując do tego zabawę.
Już zaraz w pierwszych miesiącach zabawą mogą być masaże po kąpieli. Dzieci uwielbiają dotyk, to jeden z bardziej wyostrzonych teraz zmysłów. Masaż powinien być delikatny i zacznij go koniecznie od nóżek w górę.
Inną ciekawą wspólną chwilą mogą być małe akrobacjeczyli kilka ruchów naprzemiennych, które pomogą rozwijać obie półkule mózgowe. Delikatnie dotykaj jego prawą rączką lewej nóżki i odwrotnie. Możesz przy tym śpiewać rymowaną piosenkę lub głośno liczyć. Takie ćwiczenia dobrze wpływają też na pracę jelit. Gdy bobasek leży na plecach, możesz jego rączkami, a potem nóżkami, zataczać małe kółka raz mniejsze, raz większe. Warto też nauczyć malca klaskania, np. gołymi stópkami — pobudzi to receptory w stopach. Oczywiście delikatnie.
Z biegiem miesięcy, każda zabawa z dzieckiem umożliwia mu zaobserwowanie swoich coraz większych możliwości. Ty dzięki tym zabawom stymulujesz jego rozwój. Ze starszymi dzieciaczkami repertuar zabaw powiększy się. Dla przykładu w drugim jego miesiącu życia można bawić się w dziwne minki. Można też powtarzać odgłosywydawane przez pociechę np. cmokanie, mlaskanie, posapywanie, odgłosy zachwytu, gruchanie itp. Dla dziecka każdy nowy dźwięk powoduje reakcję. Sama się zorientujesz, które odgłosy mu się nie podobają, a które powodują zachwyt.
Podczas zabaw z dzieckiem wystrzegaj się:
- pociągania za rączki
- podnoszenia jego główki bez podtrzymywania
- prostowania nóżek na siłę
- podrzucania
Gwałtowne podrzucanie może spowodować uszkodzenie kręgów szyjnych lub nerwów. W przypadku noworodków i niemowląt należy unikać gwałtownych ruchów, bo maleństwo może się ich przestraszyć. Zawsze przy każdej zabawie mów dziecku, co będziesz robiła. Dzięki temu wpływasz na poszerzenie u niego zasobu słów i nie zaskakujesz dziecka.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze