Obiad nasz codzienny
... od pana Miecia, ziemniaki tylko od Młynkowskiego, bo te od Nowaka rozsypywały się przy gotowaniu. Po wizycie na targu babcia wyruszała do piekarni, rzeźnika i mleczarni. Potem ciągnąc wózeczek na kółkach ... po gotowaniu to były kolejne godziny. ...