W ostatnich latach duże zainteresowanie wzbudza sposób żywienia populacji basenu Morza Śródziemnego. Tamtejsza kuchnia jest dosyć prosta, nie wymaga specjalnych wyrzeczeń i nie jest droga.
Dlaczego akurat dieta śródziemnomorska?
Wyniki badań wykazały, iż narody zamieszkujące rejon Morza Śródziemnego charakteryzują się lepszym stanem zdrowia niż mieszkańcy reszty Europy. Przeciętna długość życia społeczeństwa żyjącego na południu naszego kontynentu jest wysoka a częstość występowania choroby niedokrwiennej serca i niektórych nowotworów stosunkowo niska. Na przykład stwierdzono, że w Grecji umieralność spowodowana chorobą niedokrwienną serca u mężczyzn jest o 90% niższa niż wśród Amerykanów.
Wśród Polaków dwa razy częściej przyczyną śmierci jest zawał niż wśród ludności zamieszkującej obszar Grecji, Włoch, Hiszpanii i południowej. Dlaczego? Otóż mieszkańcy tych krajów jedzą potrawy bogate w tłuszcz, ale ten, który dostarczany jest głównie z oliwy zawierającej jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Dieta śródziemnomorska zawiera bardzo małe ilości tłustych produktów zwierzęcych, za to dużo wartościowych tłuszczów roślinnych. Istotne miejsce zajmują tu także ryby i owoce morza. Przypomnijmy, że produkty te są bardzo bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych i białka, które jest lepiej przyswajalne niż białko pochodzące z mięsa, jak np. z wołowiny, czy wieprzowiny. Ponadto ryby zawierają duże ilości wapnia i fosforu, potrzebne do utrzymania kości w odpowiednim stanie. Są też cennym źródłem jodu, bez którego nie mogłaby funkcjonować tarczyca. Owoce morza natomiast, poprzez zawartość cynku, poprawiają pracę systemu nerwowego.
Dieta śródziemnomorska bazuje na warzywach i owocach, pełnoziarnistym pieczywie, kaszach i makaronach. Potrawy doprawiane są dużą ilością czosnku i cebuli, które obniżają ciśnienie krwi i mają działanie przeciwbakteryjne. W porównaniu z mieszkańcami Europy centralnej i wschodniej, mieszkańcy basenu morza śródziemnego jedzą mało mięsa czerwonego na rzecz zwiększonego spożycia ryb. Zwykle dodatkiem do posiłku jest umiarkowana ilość wina czerwonego, który działa przeciwzakrzepowo i przeciwmiażdżycowo.
Przechodząc na dietę śródziemnomorską należy pamiętać, że wymaga ona gotowania w wodzie, na parze, pieczenia w folii, na ruszcie lub na grillu, a unikania smażenia w wysokich temperaturach i używania ponownie tej samej oliwy.
Mówi się, że żywienie stosowane przez populację Morza Śródziemnego ze względu na dużą zawartość węglowodanów, np. makaronu nie pozwala schudnąć. Nie jest to prawdą, gdyż makaron w połączeniu z warzywami, chudą rybą czy drobiem nie jest bardziej tuczący niż inne źródła węglowodanów, jak np. ziemniaki. Makaron staje się przekleństwem dla diety, jeśli polejemy go tłustym sosem, bądź zjemy do niego kotleta smażonego w panierce.
Podsumowując, dieta śródziemnomorska dostarcza odpowiedniej ilości energii, białka, tłuszczu, wszystkich witamin i składników mineralnych oraz błonnika. Odżywianie się w ten sposób od najmłodszych lat (z wyjątkiem wina oczywiście) wpływałoby na znaczne obniżenie ryzyka powstawania chorób, w tym przede wszystkich niedokrwiennej choroby serca oraz nowotworów.
