Czy dieta jajeczna jest bezpieczna? List do Dietetyka
NINA WESOŁOWSKA • dawno temuAby osiągnąć wymarzoną sylwetkę, jesteśmy gotowe do największych poświęceń. Głodzimy się lub sięgamy po mało atrakcyjne, nieurozmaicone menu, które wprawdzie przynosi efekty, ale grozi zniechęceniem do konkretnych produktów, a przede wszystkim efektem jo- jo oraz problemami zdrowotnymi. Co sądzi o diecie jajecznej specjalista? Na pytanie czytelniczki o skutki takiego sposobu odżywiania odpowiada konsultant ds. zdrowego odżywiania, Agnieszka Boryna.
Aby osiągnąć wymarzoną sylwetkę, jesteśmy gotowe do największych poświęceń. Głodzimy się lub sięgamy po mało atrakcyjne, nieurozmaicone menu, które wprawdzie przynosi efekty, ale grozi zniechęceniem do konkretnych produktów, a przede wszystkim efektem jo- jo oraz problemami zdrowotnymi. Co sądzi o diecie jajecznej specjalista? Na pytanie czytelniczki o skutki takiego sposobu odżywiania odpowiada konsultantka ds. zdrowego odżywiania, Agnieszka Boryna.
Witam!
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie jedno pytanie dotyczące diety jajecznej. Chciałabym się na nią zdecydować, ale nie wiem, czy to bezpieczne. Jadłabym same jajka przez około trzy tygodnie. W ten sposób odchudzała się moja mama i przez ten czas schudła 10 kg. Jadła tylko jajka, ale w różnej postaci, piła wodę, herbatę, kawę i herbaty ziołowe. Co Pani o tym sądzi? Pozdrawiam.
Agnieszka Boryna — konsultant ds. prawidłowego odżywiania. Absolwentka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Obecnie prowadzi warsztaty prawidłowego odżywiania dla osób, które mimo katorżniczych diet nie uzyskują wymarzonej sylwetki, dla osób z niedowagą, które chętnie przyjmą parę kilogramów, oraz dla osób, które po prostu chcą usystematyzować i rozszerzyć swoją dotychczasową wiedzę. Prywatnie uwielbia wypróbowywać nowe przepisy kulinarne i wyszukiwać zdrowszej alternatywy tradycyjnych polskich dań. Otwarta i ciekawa wszystkich eko nowości pojawiających się na rynku.
Witam,
Niestety, żadna z diet ograniczających nie należy do bezpiecznych. Dostosowanie jadłospisu do tylko jednej określonej grupy produktów zawsze jest ryzykowne i tym samym powoduje, że nie dostarczamy do organizmu wszystkich niezbędnych składników. Oczywiście, jajka mają ogromne walory zdrowotne i dodatkowo są produktem dość mało kalorycznym. Ze względu na wysokiej jakości białko jaj kurzych nie będzie Pani odczuwała głodu. Jednak nawet najzdrowszy produkt spożywany w nadmiarze może mieć wręcz odwrotne właściwości.
Dieta, o której Pani pisze, trwa około 3 tygodni. Po zakończeniu pierwszym efektem, z którym należy się liczyć, jest efekt jo-jo. Powrót do starych nawyków i bardziej urozmaiconych posiłków wiąże się ze wzrostem wagi. Do minusów należy zaliczyć brak równowagi między białkiem roślinnym a zwierzęcym. Tym samym może dojść do szybkiego wzrostu poziomu cholesterolu we krwi, z którego rozłożeniem nawet najzdrowszy organizm może sobie nie poradzić. Zaburzenia metabolizmu lipidowego wynikającego ze zbyt małej podaży NNKT. Jaja kurze co prawda zawierają tę grupę kwasów tłuszczowych, ale znacznie przeważają nasycone kwasy tłuszczowe. Praktycznie brak w diecie produktów będących źródłem węglowodanów złożonych, które dają energię dla naszych mięśni i mózgu. Spowoduje to w pierwszej kolejności uczucie zmęczenia, senność oraz zaburzenie koncentracji, w skrajnym przypadku może dojść do kwasicy ketonowej. Ponadto podczas tej diety może nastąpić również duże obciążenie nerek i wątroby.
Plusem będzie na pewno jej skuteczność, gdyż podobny mechanizm występuje w przypadku diety Ducana. Organizm, aby strawić i rozłożyć białko, potrzebuje dużego nakładu energetycznego, który czerpie z tkanki tłuszczowej. Jednak minusów jest zdecydowanie więcej i efekty mogą być podobne do efektów diety Ducana. Osoby, które wytrwały i osiągnęły doskonałe rezultaty wagowe, swój sukces przypłaciły słabym stanem zdrowia.
Zdecydowanie lepszą alternatywą jest zmiana nawyków żywieniowych, które powinniśmy stosować do końca życia. Spadek wagi będzie trwał dłużej i nie będzie tak spektakularnie szybki jak w przypadku diety jajecznej, ale jednak będzie to z większą korzyścią dla naszego zdrowia.
Pamiętajmy, że nasz organizm jako złożona i skomplikowana machina zbudowana z setek bilionów komórek każdego dnia potrzebuje szerokiego wachlarza składników ożywczych. Ograniczając się tylko do jednej, określonej grupy produktów tak naprawdę sami sobie wyrządzamy krzywdę. A prędzej czy później nasz organizm "odwdzięczy" się takim traktowaniem w postaci defektu na zdrowiu.
Pozdrawiam, Agnieszka Boryna
Kontakt do konsultantki ds. prawidłowego odżywiania: swiat-zdrowia, facebook.com/swiatzdrowia
Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do dietetytczki, magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Dietetyka)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze