"Newsweek" postanowił zbadać, którzy z telewizyjnych kucharzy gotują zdrowo, a którzy nas trują. Oczywiście pod warunkiem, że bezkrytycznie kopiujemy ich styl gotowania. Zwyciężył Pascal Brodnicki i jego program "Po prostu gotuj" w TVN. Na końcu rankingu wylądowała Nigella Lawson, która zdaniem ekspertów "serwuje śmieciowe jedzenie".
Oceniało czworo specjalistów — lekarzy zaangażowanych w zwalczanie otyłości. Docenili Pascala Brodnickiego za to, że najczęściej korzysta ze świeżych warzył i ziół, prezentuje dania rybne, owoce morza, używa oliwy. Jury wybaczyło mu jego słynną kostkę Knorra, którą skwapliwie doprawia swoje potrawy — produkt sponsora programu, firmy Unilever — i miłosiernie przemilczało margarynę Ramę. "- Kostki są kojarzone z chemią w pożywieniu, ale to przede wszystkim niepotrzebna dawka soli — dodaje prof. Danuta Pupek-Musialik". To jednak również niepotrzebna dawka glutaminianu sodu.
Kolejne miejsca zajęli: Robert Makłowicz ("Makłowicz w podróży" TVP2), Adam Chrząstowski("Adam po pracy", KUCHNIA.TV), Karol Okrasa ("Kuchnia z Okrasą" TVP1), Ewa Wachowicz ("Ewa gotuje" POLSAT), siostra Aniela Garecka ("Anielska kuchnia", TVN RELIGIA), Grzegorz Russak ("Smaki polskie" TVP1), Nigella Lawson (TVN STYLE).
Dla Nigelli jury było bezlitosne. "Niemal do każdego dania dodaje chipsy — mówi doc. Piotr Socha". Muszę przyznać, że ten fakt zupełnie umknął mojej uwadze. Oczywiście, trudno powiedzieć, by którykolwiek z wymienionych kucharzy zajmował się promowaniem zdrowej albo dietetycznej kuchni. Czy jednak o to chodzi? Eksperci oceniają, że większość telewizyjnych kucharzy gotuje zbyt tłusto i kalorycznie, za często smaży na maśle i smalcu, za często podaje czerwone mięso, nadużywa soli i cukru, zaś serwuje za mało owoców i warzyw.
"Można przypuszczać, że spory odsetek [widzów] rujnuje sobie zdrowie, wprowadzając do kuchni podpatrzone w telewizji przepisy" - pisze autorka tekstu. Czy rzeczywiście do tego stopnia inspirują nas telewizyjne gwiazdy? Robert Makłowicz, który odkrywa dla nas kuchnię regionalną broni się: "Moim zadaniem nie jest kreowanie obyczajów kulinarnych, tylko ich pokazywanie".
A Wy naśladujecie telewizyjnych kucharzy? Czy rzeczywiście mogą mieć wpływ na stan naszego zdrowia?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze