Aromatyczna woń truskawek chyba od zawsze była moja ulubioną. Dla moich bliskich nie jest żadną tajemnicą, że po kosmetyki okraszone truskawkowym zapachem sięgam znacznie częściej niż po pozostałe. Jednak dopiero w Body Shop odkryłam, że ta, jakby nie było, sztucznie wytworzona woń, którą producenci perfumują swoje produkty, może się niczym nie różnić od tej prawdziwej, owocowej. Perfumowany olejek uwiódł mnie nie tylko wiernością zapachu, ale także i jego trwałością - śmiało można zaryzykować opinię, że całodniową.
Olejek mieści się w malutkim pękatym flakoniku, o skromnej pojemności, bodajże 15 ml. Nic nie szkodzi, perfumy są bardzo wydajne, używam ich już ponad miesiąc, a praktycznie nic nie ubyło.
Polecam, szczególnie teraz w te jesienne dni - wyperfumowane nadgarstki z pewnością niejedną z nas przeniosą w atmosferę upojnych letnich wieczorów i truskawek zapijanych szampanem.
Producent | The Body Shop |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 45.00 PLN |