Zadowolona z innego kremu z serii Derma Genesis, sięgnęłam tym razem po wersję dzienną z filtrem SPF 15. Kosmetyk, obok niezbyt intensywnej ochrony przeciwsłonecznej, zapewnić ma skórze ujędrnienie, odmłodzenie (choć producent nie precyzuje ani problemu, ani przedziału wiekowego) oraz rozświetlenie.
Charakterystyczne dla serii opakowanie, czyli fiolka (50 ml) z pompką i zapach (ciężki, orientalno-kwiatowy) pozostały. Pozornie lekka konsystencja wzbogacona została w różowe, opalizujące drobinki – najwyraźniej to one nadawać mają obiecywane rozświetlenie.
Krem rozprowadza się dobrze, pozornie także się wchłania, lecz chwilę po aplikacji na skórze pojawia się woskowata, choć niezbyt błyszcząca warstwa. Nie przeszkadza specjalnie pod makijażem, jednak odrobinę przyspiesza przetłuszczanie mojej mieszanej cery, ale nie zapycha porów. Już po kilku użyciach skóra faktycznie była ujędrniona i wygładzona (zapewne za sprawą obecnych w kremie silikonów). Spróbowałam zatem kilkukrotnie zaaplikować go na noc. Efekt? Skóra na policzkach zaczęła się łuszczyć, w pozostałych miejscach była przesuszona.
Generalnie tej wersji nie polecam.
Skład: aqua, ethylhexyl methoxycinnamate, glycerin, alkohol denat., cyclohexasiloxane, dimethicone, silica, peg-20 methyl glucose sesquistearate, caprylic/capric triglyceride, polymethyl methacrylate, phenylbenzylimidazole sulfonie acid, cyclopentasiloxane, ammonium polyacryloyldimethyl taurate, triethanolamine, mica, hydroxyethylpiperazine ethane sulfonie acid, Buterospermum parkii, hdi/trimethylol hexyllactone crosspolymer, cl 77891/ titanium dioxide, dimethiconol, capryl glycol/caprylyl glycol, hydroxypropyl tetrahydropyrantriol, divinyldimethicone/dimethicone copolymer, tocopherol, c12-13 pareth-23, c12-13 pareth-3, silica dimethyl silylate, algae/algae extract, sodium hialuronate, phenoxyethanol, perfum.
Producent | L'Oreal |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: z filtrami UV |
Przybliżona cena | 48.00 PLN |