Zachęcona serum z linii Diamonds&24k Gold z przyjemnością sięgnęłam po ten krem-eliksir tym bardziej, że większość kremów do twarzy tej marki w moim przypadku daje dobre efekty.
Ten eliksir nie jest stricte przeznaczony dla mojej cery, bo nie jest ona ani dojrzała ani sucha, ale czasem zdradza objawy zmęczenia i wtedy też trochę brak jej kolorytu. Kosmetyk ma w tym pomóc przez głębokie nawilżenie i wygładzenie, a także ujędrnienie. Poza tym obiecywany jest także efekt hamowania powstawania zmarszczek, poprawa gęstości skóry, zwiększenie jej elastyczności i sprężystości, a wszystko to za sprawą dodatku 24k złota, mikrokryształów diamentu, bioKwasu hialuronowego, Matrixylu Synthe 6, Volufiliny, Collasurge, protein soi, wyciągu z jedwabiu oraz naturalnej betainy. Brzmi imponująco!
Preparat umieszczono w szklanym słoiczku, co dla mnie jest akurat plusem, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to zbyt higieniczne. W środku niespodzianka - krem jest koloru złotego (ma to świadczyć o jego skoncentrowanej formule), choć mnie bardziej wydaje się, że dodano do niego barwniki, bo niby, od czego nabrał takiej barwy jeśli złoto znajduję się tu dość daleko w składzie, a nie sądzę, aby tę interesującą barwę nabrał od innego ze składników. No cóż, wolałabym, aby kosmetyk jednak pozostał biały.
Pachnie niezbyt subtelnie, powiedziałabym nawet, że dość mocno, jakby owocowo-słodko- kosmetycznie. Jeśli znacie aromat serum z tej linii to zapach jest ten sam, ale bardziej intensywny.
Kiedy zobaczyłam, że konsystencja jest dosyć gęsta obawiałam się, że moja tłusta skóra (obecnie bardziej w stronę normalnej) go nie polubi, że może ją zapychać i powodować uczucie „zaklejenia”. Moje obawy wzmogły się po tym, gdy poczułam, że zostawia na skórze wyczuwalny, dość tłustawy film i nie odważyłabym się nałożyć na to podkładu. Ten film jest charakterystyczny dla odżywczych kremów i nie będzie przeszkadzał posiadaczką cery suchej. Jednak warstwa ta wchłonęła się całkowicie po ok. 5-7min i wtedy tego mogłam zaobserwować, że cera jest naprawdę wygładzona i nawilżona, a po dłuższym używaniu także poprawił się jej koloryt choć nie jakoś spektakularnie i co najlepsze skóra nie zdradzała objawów przetłuszczenia przez cały dzień, a to dla mnie oznaka, że kosmetyk jest dobry i wart regularnego stosowania.
Wpływu na zmarszczki nie zauważyłam z prostej przyczyny - nie mam ich i mam nadzieję, że stosowanie odpowiednich kosmetyków jeszcze na długo mnie przed nimi uchroni.
Zdecydowałam się używać tego kremu jedynie na noc (choć można także na dzień), bo nie ma filtrów, a poza tym przed nałożeniem makijażu wolę coś, co szybciej się wchłania i nie pozostawia filmu.
Po nocy cera prezentuje się bardzo dobrze jest gładka i nawilżona, nie świeci się i co dla mnie ważne kosmetyk nie zapycha mi porów, a mam do tego skłonność i rzeczywiście jest ona jakby bardziej rozświetlona i wygląda ogólnie lepiej. Ten krem zapewnia mojej cerze to czego potrzebuje. Trudno mi jednak powiedzieć czy będzie odpowiedni dla cer dużo starszych od mojej.
Podsumowując: jestem zadowolona i polecam ten specyfik do codziennej pielęgnacji dla cery suchej i normalnej dla pań od 25+
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Glycerin, Coco Caprylate, Glycine Soja Oil, Butyrspermum Parkii Butter, Collagen Amino Acids, Ceteareth-20, Mineral Oil, Betaine, Petrolatum, Cholesterol, Hyaluronic Acid, Hydrogenated Polyisobutene, Anemarrhena Asphodeloides Root Extract, Hydrolized Soy Protein, Panthenol, Glyceryl Stearate SE, Argania Spinosa Kernel Oil, Propylene Glycol, Hydrolized Silk, Allantoin, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Palmitoyl Tripeptide-38, Gold, Diamond, Polysilicone 11, Laureth-12, Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Disodium EDTA, CI 19140, CI 16255:1, Mica, CI 77891, CI 77491, CI 7777492, CI 77499, Tin Oxide
Producent | Eveline Cosmetics |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 23.00 PLN |