"Innowacyjna formuła tuszu zawierająca czysty ekstrakt węglowy (barwnik Carbon Black) sprawi, że twoje rzęsy będą czarne jak nigdy wcześniej. Lekka konsystencja umożliwia wyjątkowo łatwą aplikację wielu warstw bez efektu obciążania rzęs. Elastyczna silikonowa szczoteczka ze specjalnym grzebykiem idealnie pokrywa tuszem każdą rzęsę, jednocześnie separując je od siebie".
To mój ulubiony tusz do rzęs! Ma idealną konsystencję, dzięki czemu rzeczywiście łatwo się rozprowadza i pozwala na nałożenie kilku warstw (często zdarza mi się nałożyć nawet trzy). Ma fajną szczoteczkę, taką nie za cienką i nie za grubą, dzięki czemu łatwo manewrować nią malując np. kąciki oczu. Bardzo przydatny jest również grzebyk (rządek z dłuższymi „igiełkami”), dzięki któremu można łatwo rozczesać rzęsy w sytuacji awaryjnej.
Tusz perfekcyjnie podkręca i wydłuża rzęsy nie robiąc przy tym „nóżek pająka”. Nie rozmazuje się, jednak podczas deszczu lepiej schować się pod parasolem, bo może nie wytrzymać.
Polecam!