Gdy poranne przymrozki i wiatr dały się we znaki moim dłoniom, przeprosiłam się nie tylko z rękawiczkami, ale także z kremem do rąk, o którego aplikacji notorycznie zapominam. Na szczęście w odmętach półek łazienkowych znalazłam krem zakupiony przez moją mamę, który miał służyć całej naszej rodzinie. Nie zastanawiając się zbyt długo, posmarowałam nim swoje umęczone dłonie i wyszłam z domu na wiele godzin. Efekty po porannym użyciu kremu tak mnie zadowoliły, że wieczorem koniecznie sięgnęłam po niego jeszcze raz i bacznie przyjrzałam się mu. Okazało się, że jest to krem polskiej marki Eva Natura, z linii Bursztyn.
Producent określa swój produkt jako "energizujący krem do rąk i paznokci". Zawarte są w nim energizujące substancje aktywne w postaci biokompleksu bursztynu, wysokoenergetyczny komponent pochodzenia morskiego ze skorupiaka Artemia salina, D-pantenol, alantoina oraz masło kakaowe. Zadaniem kremu jest nawilżanie skóry dłoni, delikatne natłuszczanie, eliminowanie szorstkości, łagodzenie podrażnienia, zmiękczanie naskórka, uelastycznianie płytki paznokciowej oraz wspomaganie regeneracji.
Postanowiłam używać tego kremu regularnie. Doskonale się rozprowadza, szybko wchłania, pozostawia lekki film ochronny. Faktycznie dobrze nawilża i delikatnie natłuszcza. W stopniu wystarczającym dba o dłonie. Jest lekki i przyjemnie się go używa, również dzięki temu, że zapach jest przyjemny, świeży, ale nie nachalny. Stosowany na dłuższą metę dobrze wpływa na słabe paznokcie, zaczynają one wyglądać zdrowo.
Opakowanie to tubka (100 ml) do postawienia na zakrętce z klapką, co bardzo ułatwia korzystanie z kosmetyku.
Same zalety. Polecam!
Producent | Eva Natura |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |