„Rewelacyjny krem na noc dla cery dojrzałej: szarej, zmęczonej, pozbawionej jędrności i blasku, zniszczonej nadmiernym opalaniem z wyraźnymi objawami starzenia. Krem błyskawicznie wygładza zmarszczki, napina, nawilża, redukuje przebarwienia, ujędrnia i poprawia ukrwienie, chroni przed starzeniem. Skóra dojrzała po przebudzeniu jest zregenerowana, odżywiona i wypoczęta.
Aktywne składniki: soja - zwana źródłem młodości, zawiera megadawkę łatwo przyswajalnego przez skórę białka, witamin z grupy B oraz przeciwutleniacze i fitoestrogeny oraz witamina E - chroni komórki przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników, zmniejsza tworzenie się starczych przebarwień, poprawia mikrocyrkulację w naczyniach krwionośnych, podwyższa ochronę przed promieniowaniem UV, wspomaga odnowę komórek”.
Od lat jestem ogromną fanką witaminy E w kremach do twarzy, a jeszcze połączenie jej z soją zaintrygowało mnie na tyle, że postanowiłam sięgnąć po ten kosmetyk. Produkt, tak jak większość kremów Bielendy, znajduje się w bardzo gustownym plastikowym słoiczku imitującym szkło, chociaż trzeba uważać, bo te opakowania mają skłonność do pękania.
Zaskoczyła mnie konsystencja tego kremu. Jest to kosmetyk do cery dojrzałej, a więc spodziewałam się czegoś cięższego, treściwego, natomiast krem z soją ma lekką, puszystą konsystencję, rozprowadza się idealnie, niczym krem nawilżający. Kolor kremu jest równie sympatyczny - delikatnie liliowy.
Jeszcze się nie zawiodłam na żadnym kosmetyku Bielendy, jeśli chodzi o zapach. Zapach tego kremu z soją jest wyjątkowo delikatny i przyjemny, dla mnie pachnie kwiatem bzu, aż nie mogę się doczekać jego wieczornej aplikacji. Krem po kilku chwilach wnika w skórę, nie pozostawiając nieprzyjemnego uczucia ciężkości na skórze. Posiada wspaniałe właściwości nawilżające. Od razu po nałożeniu skóra jest gładka, miła w dotyku. Na drugi dzień rano, również przyjemnie spogląda mi się w lustro, bo widzę świetnie wygładzoną skórę. Już po około tygodniu zauważyłam, że skóra stała się jędrniejsza.
Ten krem używam też na szyję, ponieważ jest tutaj dostatecznie lekki. I tu również widoczna jest poprawa wyglądu skóry szyi – stała się wyraźnie gładsza. Można spokojnie nałożyć go w dużej ilości, w roli maseczki, bo kosmetyk nie podrażnia, a posiadam skórę skłonną do zaczerwienienia.
Polecam ten fajny, polski krem!
Producent | Bielenda |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: przeciwzmarszczkowe |
Przybliżona cena | 22.00 PLN |