"Praktyczny produkt "2 w 1". Dzięki swej kremowej konsystencji Pot Rouge nadaje się w równym stopniu do nałożenia tak na usta, jak i na policzki. Wyczarowuje na policzkach naturalne i zdrowe rumieńce. Tekstura: kremowa".
Jeśli dotąd uważałam, że posiadam już swój idealny, wysokiej jakości róż do policzków, to używając tego kosmetyku zmieniłam diametralnie zdanie. Róż kremowy Bobbi Brown przewyższa wszystkie dotychczasowe róże, które dotychczas miałam, a miałam ich mnóstwo.
Przede wszystkim kolor, który posiadam (Pale Pink) jest cudownie uroczy, kobiecy, przepięknie odmładza i rozświetla twarz. Zdejmuje z twarzy zmęczenie dodaje blasku. Już od dawna używam na co dzień różu do policzków, jednak kiedy użyłam po raz pierwszy tego, koleżanki zachwycały się wyglądem mojej cery.
Róż jest odpowiednio kremowy, powiedziałabym, że ma konsystencję lekko żelową, świetnie się go rozprowadza na skórze, nie można zrobić sobie plam, czy smug. Nakładam go na szczyty kości policzkowych zwykłym pędzlem do podkładu, potem lekko wklepuję gąbeczką i mam idealnie naturalnie zaróżowioną skórę. Tego efektu nie osiągnęłam innymi różami w pudrze, czy nawet w kremie.
Róż jest niesamowicie trwały - nakładam go z samego rana i trzyma się bez zmian cały dzień. Nie używam go do malowania ust, ponieważ uważam, że jest zbyt suchy, a często pierzchną mi usta, więc wolę bardziej płynne, nawilżające formuły.
Odkąd mam ten róż, wszystkie pozostałe poszły w głębokie zakamarki szuflady. Uwielbiam ten kosmetyk i mam ochotę na wypróbowanie innych kolorów.
Pojemność to 11 ml.
Naprawdę szczerze polecam ten fenomenalny kosmetyk!
Producent | Bobbi Brown |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Róże w kremie |
Przybliżona cena | 106.00 PLN |