Roll-on zwraca od razu uwagę, bo wygląda jak dezodorant w kulce i zastanawia, co robi pomiędzy tubkami z produktami do walki ze skórką pomarańczową. W tym niecodziennym opakowaniu mieści się serum przeciwko nagromadzonemu cellulitowi, a kulka pomaga go dobrze rozprowadzić po skórze i przy okazji masuje ją.
Serum ma bardzo przyjemny cytrusowo-miętowy zapach i konsystencję wodnistego żelu, bardzo szybko się wchłania, delikatnie chłodzi skórę i nie pozostawia lepkiej warstwy. Ja jestem posiadaczką, jeśli można to tak ująć zaawansowanego cellulitu, z którym wytrwale walczę, wypróbowując coraz to nowe preparaty, oprócz tych z górnej półki cenowej. To serum mile mnie zaskoczyło, skóra jest gładka napięta miła w dotyku, cellulit się zmniejszył, niestety nie całkowicie, ale też przy zaawansowanym stanie takim jak u mnie nie liczyłam na to. Myślę jednak, że osobom, które mają pierwszy stopień cellulitu pomoże go całkiem zlikwidować.
Producent | Garnier |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Antycellulitowe, rozstępy |
Przybliżona cena | 24.00 PLN |