Używam tego tuszu już jakiś czas, jednak dopiero, kiedy mym oczom ukazała się jego telewizyjna reklama, stwierdziłam, że warto wspomnieć o nim kilka słów. Przede wszystkim na usta ciśnie się stwierdzenie: jak ta telewizja bajecznie potrafi ubarwić fakty! Wprost nie mogłam napatrzeć się na animację przedstawiającą fantazyjne wydłużenie i podkręcenie rzęs białą bazą. Aż zaczęłam wątpić czy posiadam ten sam tusz. Ale to na pewno ten sam!
Faktycznie biała baza nie robi absolutnie nic – nie wydłuża, nie podkręca, najwyżej pogrubia o tyle, ile może pogrubić dodatkowa warstwa tuszu. Nie ma w sobie żadnych wydłużających włosków a jej konsystencja i lepkość przypomina klej stolarski, albo Ośmiorniczkę. Jednak bez bazy tusz jest bezużyteczny, bo to ona decyduje o dużej trwałości i odporności kosmetyku.
Po pokryciu rzęs białą bazą w zasadzie nie trzeba czekać aż ta wyschnie (na szczęście wysycha szybko), można od razu przystąpić do tuszowania. Sam czarny tusz jest dość rzadki, bez problemu pokrywa bazę. Całość wytrzymuje okrągły dzień bez zarzutu, nie kruszy się, nie rozmazuje i jest odporna na wilgoć (jednak bez przesady, bo tusz wodoodporny nie jest). Trochę nie podoba mi się, że rzęsy stają się strasznie sztywne, a stosunkowo gruba, wyschnięta warstwa kosmetyku jest trudna do usunięcia nawet środkami do demakijażu przeznaczonymi do kosmetyków wodoodpornych.
Ale warto poświęcić dłuższą chwilę na makijaż a potem demakijaż, bo efekt jest olśniewający! Rzęsy nie są spektakularnie wydłużone ani podkręcone, ale za to dokładnie rozdzielone i lekko uniesione. Niby nic, a oko prezentuje się dużo lepiej niż po użyciu „zwykłego” tuszu. Zalotnie? Seksownie? Tu reklama nie kłamie.
Niestety do gustu nie przypadło mi także jego opakowanie. Standardowo – dwie połączone buteleczki (po 3,5 ml każda), jednak szczoteczki nie są wykręcane, ale wyciągane. Nie ma szans na ostrożne otworzenie tuszu – wszystko dookoła jest pomazane. Na szczęście szczoteczki nie są na to wrażliwe i się nie niszczą. Ogólnie są dobrze dopasowane do konsystencji obu preparatów: biała jest większa a czarna mniejsza.
Tusz idealny na specjalne okazję, choć na 50% wydłużenie i 15-krotne pogrubienie nie ma co liczyć!