Kupiłam tą pomadkę a raczej błyszczyk przypadkiem na bazarze, ponieważ nie planowałam zakupu jakiegokolwiek kosmetyku w tym dniu. Nagle przede mną wyłonił się, jak spod ziemi, stragan z kosmetykami Editt. Wszystkie kosmetyki były zapakowane w opakowaniach zbiorczych i przepięknie kolorowe. Najwięcej wśród nich było szminek i błyszczyków. Wybrałam więc błyszczyk.
Skusiło mnie jego opakowanie - takie eleganckie i nie wyglądało na tani kosmetyk. Opakowanie zawiera 12 ml błyszczyka, jest z gąbkowym aplikatorem, który go dobrze rozprowadza. Konsystencja nie jest lejąca, ale taka dość gęsta, ale absolutnie nie skleja ust. Co dla mnie ważne - błyszczyk zawiera miliony drobinek, które bardzo ładnie migoczą na ustach. Zapach cukierkowy i delikatny, ale po chwili się ulatnia, dlatego nie drażni. Smaku nie posiada i dość długo utrzymuje się.
Do wyboru było kilka kolorów: beże, brązy, róże, ale wszystkie raczej transparentne. Ja wybrałam jasny róż, którego na ustach prawie nie widać, co mi się bardzo podoba. Nie ma kolorów "bezdrobinkowych”, więc która pani nie lubi drobinek niech go omija, bo ma on ich dużo, ale na ustach ich nie czuć.
Nie sądziłam, że będę zadowolona z tak taniego błyszczyka a jednak. Chyba kupię sobie jeszcze jeden. Polecam wszystkim paniom, nawet tym wybrednym.
Producent | Editt |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w płynie |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |