„Pomadka ochronna z filtrem UVA/UVB SPF 30. Chroni usta przed skutkami silnego nasłonecznienia oraz niekorzystnym wpływem czynników atmosferycznych. Regeneruje naskórek ust uszkodzony wskutek działania słońca, wody, wiatru, zimna, otarć oraz opryszczki. Wygładza, nawilża, odżywia usta szorstkie, spierzchnięte. Szczególnie polecana w warunkach silnego nasłonecznienia. Wskazania: doskonale chroni usta podczas opalania, uprawiania sportów wodnych, turystyki pieszej i rowerowej, górskich wspinaczek i każdej innej aktywności w warunkach silnego nasłonecznienia. Pomadkę nakładać na usta każdorazowo przed wyjściem na zewnątrz przy silnym słońcu, wietrze, deszczu, zimnie. Powtarzać aplikację w razie potrzeby, szczególnie po posiłkach. Składniki aktywne: dwutlenek tytanu, filtr UV, ekstrakty ziołowe, miód, olej z oliwek, olej rycynowy, masło karite, masło kakaowe, wosk pszczeli, witamina E”.

Od bardzo dawna brakowało mi na naszym rynku produktu ochronnego do ust łączącego wysoki filtr i niską cenę. Tisane słynie z dobrych balsamów do ust, więc kiedy odkryłam nowość z tej linii, wiedziałam, że muszę ją przetestować.

Pomadka występuje w tradycyjnym, wykręcanym, skośnym sztyfcie (4,3 g). Nie jest to moja ulubiona forma, wolę prosto ścięte balsamy do ust, bo są o wiele wygodniejsze w użyciu. Kolor kosmetyku jest lekko żółty, ale niestety bieli usta i za to odejmuję dużą gwiazdkę. Ma też dość suchą konsystencję - wolałabym, aby bardziej natłuszczał skórę warg. Sztyft jest twardy i na szczęście nie topi i nie mięknie podczas upałów.

Dobrze chroni. Zazwyczaj moja usta reagują zaczerwienieniem na mocne słońce, z tą pomadką tego nie ma. Podoba mi się zapach tego kosmetyku - taki słodki jak lody waniliowe, przypomina mi właśnie lato.

Sumując, szkoda, że pomadka ma tendencję do bielenia ust, przez co produktu nie mogę nałożyć zbyt obficie. Poza tym w tej cenie tak wysoki filtr to naprawdę dobra okazja.

3.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę