Dla mnie okradł sklep!
Podoba mi się chłopak z mojego roku. O jego zielonych oczach i zawiniętych do góry rzęsach mogłabym gadać godzinami. Nigdy nie umówiliśmy się nigdzie razem, ja bym chciała, ale nie wiem, co on na to. Nie mamy co robić na sylwestra i nie mamy pieniędzy. Chciałam go zaprosić na seans w kinie. To co – startować do niego czy dać sobie spokój? CZYTAJ WIĘCEJ