Wesele, poród. Piękne wydarzenia ze wstydliwym posmakiem
... , z uwagi na aurę, szły nam jak krew z nosa. To była męka. I wyjście do fryzjera, i kupowanie pieczywa, i zwożenie ciast i tortu, ze zwykłych czynności urosły do rangi problemu. Do ślubu jechaliśmy ...