Co do herbaty
BARBARA MARCYSIAK • dawno temuPodobno suszone liście herbaty najlepiej komponują się z czosnkiem – przyznam, że takiego zestawienia nie próbowałam. Co do herbaty zamiast czosnku? Oczywiście miód, sok z malin i rozpowszechniona w każdej kawiarni cytryna. Ale najlepiej sprawdzają się dodawane do herbaty liście melisy, mięty i szałwii, które mają wiele cennych właściwości leczniczych, są niezwykle aromatyczne i orzeźwiające.
Herbata jest znana od ponad 4500 lat. W Chinach jej suszone liście stosuje się nie tylko do parzenia, ale i do przyprawiania rozmaitych dań z dziczyzny, ryb, a także potraw warzywnych. Chińczycy herbatą doprawiają także ryż i owoce morza. Ojczyzną drzewa herbacianego są nie tylko Chiny, ale i Indie (gdzie z liści herbaty gotuje się zupę), Birma (gdzie używa się świeżych liści herbaty w charakterze sałaty), Wietnam i Laos (gdzie liście herbaty kisi się jak kapustę) i południowe stoki Himalajów.
Herbaciany napar z czosnkiem od dawna stosują w medycynie naturalnej Rosjanie – jako świetny środek na ból zęba i zapalenie dziąseł. Herbata z czosnkiem ma bowiem bakteriobójcze i ściągające działanie.
Co do herbaty zamiast czosnku?
Gdy myślimy o herbacie, od razu na myśl przychodzi nam obok soku z malin i miodu także listek mięty. Ma mentolowy, lekko korzenny, ostry smak i zapach oraz właściwości chłodzące i orzeźwiające. Miętę stosowali już starożytni Egipcjanie. W Europie znana jest od ponad 300 lat.
Z powodzeniem i od dawna dodaje się ją do rozmaitych mięs, zwłaszcza baraniny, ryb i drobiu. Przyprawia nią salceson, aromatyzuje ocet. U nas można ją spotkać nie tylko w sklepach, ale także na polach, w lasach, blisko wód i na terenach bagiennych. Jednak te dziko rosnące odmiany nie mają takich właściwości aromatycznych jak uprawiana mięta pieprzowa. Spróbujcie dodać jej świeże listki zamiast bazylii do sałatki z pomidorów i mozzarelli lub do twarożku zamiast szczypiorku – to miła i smaczna odmiana. Spełnia swą aromatyzującą rolę także w rozmaitych sałatkach na bazie sałaty lub szpinaku.
Herbata miętowa stosowana jest w celach zdrowotnych – na żołądek, pomaga w bólach żołądka i wątroby, a także nerwobólach układu pokarmowego. Reguluje pracę żołądka – dobra zwłaszcza po sytym, tłustym posiłku. Niektórzy stosują ją na zgagę i przy nudnościach – ale jej właściwości w tej materii nie są dokładnie zbadane. Wzmaga apetyt.
Dodawana do likierów, koktajli, do wody z pokruszonym lodem i do wielu drinków – zawsze spełnia rolę orzeźwiającą. Oprócz naparu z samej mięty, warto wrzucić do przestudzonej herbaty kilka świeżych listków, napełni ją niezwykłym aromatem. Taka herbata gasi pragnienie i chłodzi w upalne, słoneczne dni. Warto wrzucić do zimnej herbaty z miętą fantazyjnie pokrojone skórki cytryny i kostki lodu. Idealnie orzeźwiający napój na plaży.
Cytryna to dla niektórych nieodłączny składnik herbaty. Plasterek podawany jest w kawiarniach do każdego rodzaju herbaty nawet do tej, do której kompletnie nie pasuje – np. białej i zielonej. Uprawiana w wielu krajach o sprzyjającym klimacie, kiedyś rosła głownie na południu Azji.
W Polsce dodawana nie tylko do herbaty, ale przede wszystkim do rozmaitych ciast, sałatek owocowych, także do ryb, by zabić ich nieprzyjemny błotny zapach. Jej sok wymieszany z oliwą z oliwek wzbogaca smak wielu sałatek na bazie sałaty. Pekluje się nią mięso wołowe. Sprawdza się w napojach orzeźwiających, zwłaszcza w lemoniadzie a także w wodzie z pokruszonym lodem.
Herbata z cytryną wspomaga wiele diet odchudzających, a ze względu na dużą zawartość witaminy C jest niezbędna podczas rekonwalescencji, na przykład w trakcie i po przeziębieniu. Cytryna zapobiega także szkorbutowi. Warto do lekko przestudzonej herbaty wrzucać plasterek z wyszorowaną wcześniej skórką. Nie wszyscy jednak mogą korzystać z jej dobrodziejstwa, ponieważ podrażnia błonę śluzowa żołądka. Dla wrażliwych żołądków jest niewskazana.
Melisa ma lekko cytrynowy zapach i mdławy smak. Ceniony już przez starożytnych Greków. Pochodzi z południowo-zachodniej części Azji i ze wschodnich obszarów śródziemnomorskich. Dziś uprawiana głownie we Francji i Szwajcarii. Choć tak naprawdę znajdziemy ją także w wielu polskich przydomowych ogródkach, na balkonach i działkach.
Na świecie chętnie stosuje się ją jako dodatek do wielu marynat i octów. Melisą można także przyprawić drób, potrawy z grzybów i jaj. Świeżej melisy razem z miętą używamy do rozmaitych sałatek na bazie sałaty z aromatycznymi olejami. Sprawdza się w sosach i owocowych zupach. Melisa nadaje lekko cytrynowego smaku rozmaitym owocowym koktajlom i napojom, a także likierom i gorzkim wódkom.
Razem z miodem, miętą i cytryną chętnie dodajemy ją do herbacianych naparów. Ma właściwości uspokajające. Herbata z melisą pomaga w stanach depresyjnych, silnego stresu, a także podczas bolesnej miesiączki. Gdyż działa przeciwbólowo i rozkurczowo. Oprócz gorącej herbaty z melisą polecamy także chłodny, orzeźwiający herbaciany napar z melisy, mięty i cytryny z lodem. Ukoi pragnienie latem. Listki melisy nie tylko dodaje się do herbaty, ale można z nich przygotować oddzielny napar, o właściwościach nasennych, relaksujących, uspokajających. Melisy nie powinny jednak pić dzieci i kobiety w ciąży.
Mniej znanym dodatkiem do herbaty jest szałwia. Przywędrowała do nas z południa Europy. W Polsce uprawiana od kilkuset lat, dziś także w przydomowych ogródkach.
Przyprawiamy jej liśćmi tłuste potrawy, cielęcinę, drób, ryby, wątróbkę, wieprzowinę i dania z roślin strączkowych oraz potrawy z jarzyn. Można ją znaleźć w wędlinach i marynatach do mięs. W okresie grillowania chętnie używana do pstrąga, piersi indyczych i do szaszłyków z kurczaka.
Ma właściwości lecznicze, ale nie można przesadzać z dodawaniem jej do potraw. Jest wyjątkowo aromatyczna. Wrzucona do herbaty pomaga w nieżytach gardła, a także przy zapaleniu migdałów. Ma właściwości ściągające, bakteriobójcze. Wspomaga leczenie zapalenia gardła. Herbata ze świeżym listkiem szałwii smakuje wyjątkowo, ale na skutek silnego zapachu nie każdemu przypadnie do gustu. Z powodu jej niezwykłych właściwości leczniczych warto czasem zaparzyć napar z szałwii lub dodać listek do czarnej herbaty.
Źródło: Zioła i przyprawy mojej kuchni Biruta Markuza, wydawnictwo Zyska i S-ka
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze