Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma
... i czy tych "czy..." musi być aż tyle? Głównymi bohaterami mojej historii są: mój obecny mąż, jego rodzicielka, pewien facet, o którym myśl wraca do mnie jak obsesja, a także ja i moje "kłopoty". Z moim obecnym ... mężem spotykaliśmy się ładnych ...