Dobry uczynek
... trzymała torebkę i nie otwierała drzwi. Potem kilkakrotnie pomogłam jej wnieść zakupy. Za piątym razem zaprosiła mnie do siebie na herbatę i ciasto drożdżowe. Nie chciałam się zgodzić, bo następnego dnia ... . W sumie nie żałowałam tego czasu, ...