Jak nie przytyć w pracy?
ANETA RZYSKO • dawno temuNowa praca, nowe obowiązki, nowe stanowisko. Stres, kłótnie z szefem, kolejne wyzwania. Każdy radzi sobie z takimi problemami na swój sposób, jednak najczęściej sięgamy wówczas po niezdrowe jedzenie i „zajadamy” wszystkie kłopoty. Konsekwencją jest parę kilogramów więcej, obniżona koncentracja, niechęć do działania i… kolejne „zajadanie”.
Najczęstszą przyczyną przytycia w pracy jest stres. Kiedy musimy odreagować, sięgamy po słodki batonik lub zamawiamy niezdrowe jedzenie na wynos. Objadamy się, aby sprawić sobie przyjemność i choć na moment zapomnieć o problemach. Drugim powodem jest podjadanie pomiędzy przerwami oraz słodkie bułeczki i ciasteczka zjadane do towarzystwa przy kawie. Problem stanowi też nieregularne jedzenie, wspólne zamawianie fast foodów ze znajomymi czy objadanie się po pracy.
Zdecydowanie lepiej mają osoby, które wykonują pracę, w której odgórnie jest wyznaczony czas na przerwę. Organizm ma wówczas pewną regularność w przyjmowaniu posiłków i nie obawia się, że będzie przez długi czas głodował. Unikamy w ten sposób gromadzenia się zapasów w boczkach. Najgorzej mają osoby, które wykonują prace biurowe, gdzie nie ma zazwyczaj wyznaczonych przerw, a szef ma często nieograniczone i niekontrolowane czasowo zachcianki. Wówczas posiłki to batoniki spożywane w pośpiechu, przed komputerem, popijane kolejną mocną kawą.
Są na to sposoby
Nie ma co się załamywać. Są na to sposoby. Wystarczy przestrzegać paru zasad, a nawet w najgorszym miejscu pracy można zachować piękną figurę.
regularność i rygor – te dwie zasady należą do najbardziej sprawdzonych i najlepszych zasad, które pomogą nam w zachowaniu zdrowego wyglądu. Nie należą do najprzyjemniejszych, ale naprawdę warto. Pamiętaj! Pięć posiłków dziennie w odstępach co trzy godziny. Wystarczy się tego trzymać, a organizm się nam odwdzięczy. zdrowe przekąski – jeśli już musimy coś przegryźć, niech to będzie: marchewka, owoc, pestki dyni (mają bardzo dobry wpływ na trawienie), błonnik w postaci zbożowych pałeczek, rzodkiewki, gorzka czekolada (powyżej 70% kakao). osoby, które mogą pozwolić sobie jedynie na szybkie posiłki, niech wybiorą jogurt i dodadzą do niego siemię lniane. Taka mieszanka pęcznieje w żołądku i zapycha go na długo. Pozbywamy się męczącego uczucia głodu. pij dużo wody! – dotlenia organizm i uspokaja. Warto czasem wypić kubek ciepłej przegotowanej wody, gdyż rozgrzewa to żołądek, zmniejszając uczucie głodu czy chęć sięgnięcia po ciasteczko.pij zieloną herbatę – jest o wiele lepsza od kawy. Dobrze zaparzona, lepiej pobudza, ma właściwości odchudzające i bardzo pozytywnie wpływa na trawienie. odkryj sposób radzenia sobie ze stresem – zastanów się, co najlepiej na ciebie wpływa. Może będzie to twoja ulubiona piosenka. Posłuchaj utworu i odpręż się, zamiast chwytać po coś słodkiego. Może to będzie przygryzanie długopisów. Różne sposoby działają na różne osoby. Czasem wystarczy wyjść na parę minut na świeże powietrze i już dystansujemy się do problemów. Znajdź swój sposób i się go trzymaj.
Spalaj kalorie
Osoby pracujące na siedząco mogą sobie pomóc spalając kalorie w drodze do pracy lub wracając z niej. Wystarczy wyjść 15 minut wcześniej i przejść się, zamiast od razu wsiadać do tramwaju czy autobusu. Można także zaparkować samochód trochę dalej od pracy. Wybierzmy schody zamiast windy. Może z pozoru wydać się to mało znaczące, ale regularnie wprowadzona zmiana w życiu, może nas naprawdę pozytywnie zaskoczyć. Będziemy lepiej dotlenione, rozluźnione i odprężone. Daj sobie te 15 minut, zanim wpadniesz w kolejny wir obowiązków w domu.
Co jeść w pracy?
Oto kilka propozycji jedzenia, które możesz przygotować sobie do pracy. Co najważniejsze, przyrządzanie tych potraw trwa dosłownie kilka minut.
serek wiejski z warzywami (rzodkiewka, papryka) i ze szczypiorkiem;sałatka z wędzoną rybą – sałata, papryka, pomidor, liście szpinaku, kiełki, ryba. Wszystkie składniki pokroić w kostki, przyprawić bazylią i ziołami prowansalskimi;jogurt i płatki owsiane. Można dodać także siemię lniane, pestki dyni, ziarna słonecznika, owoce, suszone owoce, błonnik;sałatka owocowa (możesz ją zrobić na miejscu z sezonowych owoców, mają najwięcej witamin);kanapka z pieczywa na zakwasie (dłużej utrzymuje uczucie sytości);gotowane jajka na twardo z pomidorem i kiełkami;sałatka ze szpinakiem w liściach i podsmażanym kurczakiem;zupa – ugotuj zupę na dwa dni i przelewaj ją do termosu. Zupa doskonale rozgrzewa organizm.
Unikaj – batoników (nawet tych tzw. zdrowych czy fit — mają bardzo dużo cukru), fast foodów, ciast do kawy ze znajomymi, zupek w proszku i innych potraw powstających z proszku i gorącej wody, musli w gotowych paczuszkach (są bardzo kaloryczne i zawierają dużo cukru). Unikaj też niejedzenia – to najgorsze co możesz zrobić swojemu organizmowi.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze