Dziczyzna na 5 sposobów
DAMIESA • dawno temuJeśli ktoś z Was miał okazję spróbować mięsa z dziczyzny, na pewno dobrze wie, że walory smakowe tego mięsa są nie do opisania i zdecydowanie wygrywają z tradycyjnym mięsem drobiowym, czy wołowym. Dobrą wiadomością dla wszystkich osób dbających o linię jest także fakt, że mięso z dziczyzny ma o wiele mniej tłuszczu, a co za tym idzie kalorii, więc delektując się jego smakiem, nie musimy być zaniepokojeni, o dodatkowe centymetry tu i ówdzie. Dziś (dla myśliwych i nie tylko) przedstawiamy pięć sposobów na przygotowanie tego mięsa.
Pieczenie w folii aluminiowej – folię smarujemy od wewnątrz masłem lub dodajemy plasterki słoniny, po czym układamy mięso (może być z farszem) i posypujemy przyprawami, a następnie zawijamy, jednak niezbyt ciasno. Całość pieczemy w piekarniku o temperaturze ok. 200 stopni, a w końcowym etapie pieczenia zdejmujemy folię, by skórka mięsa się zarumieniła.
W piekarniku– najlepiej piec duże części jak np. udziec, całe zające i ptactwo. Mięso umieszczamy w odpowiednim naczyniu wcześniej posmarowanym masłem i wstawiamy do piekarnika o temperaturze 220 stopni, polewając sosem, a w końcowym etapie dodajemy warzywa i przyprawy.
Na rożnie – wcześniej należy mięso polać olejem, by nie traciło wilgotności. Tu także najlepiej sprawdzają się duże kawałki mięsa, lub całych ptaków.
Smażenie na patelni – najlepiej w niewielkiej ilości tłuszczu na dużym ogniu. Dla smaku można polać np. czerwonym winem. Z zawiesiny powstałej po smażeniu przyrządza się sos dodając śmietanę i np. owoce.
Duszenie – wybór mięsa jest dowolny, warto jednak podzielić je wcześniej na małe kawałki. Najpierw marynujemy je przez 2 dni, wyjmujemy z zalewy i wycieramy papierowym ręcznikiem. Następnie obsmażamy ze wszystkich stron, po dodaniu zalewy dodajemy dla smaku jarzyny, wino i zioła, i doprowadzamy do wrzenia, często polewając sosem. Duszenie powinno trwać do momentu, aż mięso będzie miękkie.
Smacznego!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze