Jedzenie na piknik

Słowo piknik przywodzi mi na myśl obraz XIX-wiecznej szlachty i arystokracji, spożywającej posiłek z wiklinowych koszyków, gdzieś na zielonej polanie, przy jednoczesnym osłanianiu się parasolką od słońca. Współczesna wersja pikniku to raczej ognisko albo grill. Ale dziś chcę na moment przywołać nieco już zapomnianą tradycję piknikowania. A jeśli mowa o pikniku, to jego nieodłącznym atrybutem jest jedzenie, bowiem przebywanie na świeżym powietrzu wzmaga apetyt. Wiele osób stawia na lekkie i proste przekąski: kupuje bagietki, które podawać można z żółtym serem, przygotowuje sałatki lub surówki, nabywa oliwki i pomidory koktajlowe, które świetnie komponują się z każdym posiłkiem. Oczywiście, wedle upodobań, można zabrać ze sobą grilla, który umożliwi nam przygotowanie mięs na miejscu.

Grzanki z pesto i kozim serem

Żeby piknik był udany, warto wcześniej zaplanować menu i przygotować kluczowe pozycje. Jeśli zabierzemy ze sobą grilla, to wśród piknikowych propozycji nie może zabraknąć grzanek z pesto i kozim serem. Przygotowane grzanki można wstawić do lodówki i podpiec na grillu tuż przed podaniem. Ich przyrządzenie zajmie nam 15 minut, a efekt zaskoczy biesiadników. Potrzebujemy (podaję wersję na 4 porcje, jeśli planujecie spędzić czas z pokaźnym gronem przyjaciół lub rodziny, zwiększcie ilość składników): 6 małych, świeżych pomidorów, 12 suszonych pomidorów w oleju, 3 łyżki oliwy z oliwek, 1 łyżkę octu balsamicznego, sól, pieprz, bagietkę, 5 łyżek czerwonego pesto albo 2 łyżki musztardy francuskiej, 180 g koziego sera. Najpierw kroimy świeże pomidory w cienkie plasterki, następnie odsączamy z zalewy suszone pomidory (należy skropić je oliwą i octem i doprawić do smaku), mieszamy je i wkładamy do pojemnika, który zabierzemy na piknik. Kroimy bagietkę w ukośne kromki i smarujemy pesto lub musztardą. Łyżką nakładamy kozi ser i doprawiamy czarnym pieprzem. Tak przyrządzone bagietki wkładamy do lodówki. Kiedy już zasiądziemy przy rozgrzanym grillu, wyjmujemy je i podpiekamy około 2 min. Grzanki z grilla posmarowane pikantnym pesto, przykryte stopionym serem, podajemy z nietypową sałatką z przygotowanych wcześniej pomidorów (łączymy świeże pomidory z odmianą suszoną na słońcu).

Piknikowe sałatki

Pozycją, która sprawdza się podczas każdego plenerowego posiłku, jest proste połączenie mozzarelli (można użyć kulek mozzarelli) z pomidorami i świeżą bazylią i skropienie ich oliwą z oliwek ekstra virgin. Ale przecież stać nas na coś bardziej wymyślnego. Może sałatka z awokado, melona i krewetek? Nic prostszego. Przygotujmy kilka gałązek kolendry, melona, 2 awokado, mix sałat, 350 g obranych i ugotowanych krewetek. Zanim zaczniemy tworzyć sałatkę, zróbmy sos. Potrzebujemy: 1 szalotkę, 125 ml tłustej śmietany, 2 łyżki oliwy z oliwek, 1 łyżkę octu jabłkowego, szczyptę cukru, sól i pieprz. Szalotkę kroimy na pół, obieramy i drobno kroimy, wrzucamy do miski. Dodajemy śmietanę, oliwę, ocet i cukier. Mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Sos gotowy. Zrobienie sałatki rozpoczynamy od pokrojenia melona na ćwiartki i usunięcia pestek. Sam miąższ kroimy na cienkie plastry. Podobnie z awokado — usuwamy pestki i obieramy. Miąższ kroimy w plastry o podobnej grubości co melona. Na liściach sałat układamy melona i awokado, na wierzchu rozkładamy krewetki, skrapiamy sosem i przyozdabiamy listkami kolendry. Do przygotowanych potraw dobieramy ulubione wino i mięso, które usmażymy na grillu.