Kiedy on nie jest w formie
PAULA • dawno temuNajnowsze badania wykazały, że około 1,5 mln polskich mężczyzn w wieku 50 lat cierpi z powodu wstydliwego, jak się okazuje, problemu – zaburzeń erekcji. To problem, który dotyka wszystkich grup wiekowych, a jego występowanie narasta wraz z wiekiem. Tylko część mężczyzn jest świadoma, że zaburzenia erekcji to choroba, którą można pokonać.
Połowa z nich szuka rozwiązania problemu poza gabinetem lekarskim, stosując rozmaite suplementy diety, które czasami wcale nie pomagają. Do lekarza trafia jedynie 10 proc. mężczyzn. Problem zaburzeń erekcji dotyka nie tylko ich samych, lecz także ich partnerki, stąd powszechnie uważa się, że w Polsce problem ten dotyczy 3 mln osób.
Kampania społeczna „Zdrowie w ruchu”ma na celu uczynić problem mniej wstydliwym i uświadomić polskim mężczyznom, że zaburzenia erekcji to problem, z którym warto zwrócić się do lekarza.
Polska to jeden z kilku krajów na trasie mobilnej przychodni. Imponujących rozmiarów przychodnia oparta jest na konstrukcji 13-metrowej naczepy samochodu ciężarowego, w której znajdują się dwa klimatyzowane i doskonale wyposażone gabinety lekarskie oraz poczekalnia dla pacjentów.
Dzięki temu pacjenci mogą nieodpłatnie:
– zbadać ciśnienie tętnicze krwi,
– zasięgnąć porady lekarzy specjalistów z zakresu urologii i seksuologii,
– skonsultować się z pielęgniarkami na temat wpływu nadciśnienia, cukrzycy i podwyższonego poziomu cholesterolu we krwi na występowanie zaburzeń erekcji.
„Zdrowie w ruchu” odwiedziło w sumie 20 miast w Portugalii, Holandii, Polsce, Rumunii i Hiszpanii, w okresie pomiędzy 2 czerwca a 10 lipca 2009 roku. W czerwcu po raz pierwszy w historii „Zdrowie w ruchu” zawitało do Polski; goszcząc w Poznaniu, we Wrocławiu, w Warszawie i w Katowicach. Akcję patronatem objęło Polskie Towarzystwo Urologicznewraz z Polskim Towarzystwem Medycyny Seksualnej.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze