Prawdę powiedziawszy, do zakupu tego kosmetyku zachęciła mnie niezwykle niska cena. Perfumy zamknięte są w smukłym, różowym flakonie (o pojemności 100 ml), którego jedyną wadą jest to, że bez przerwy spada z niego zakrętka.
Według producenta zawiera on połączenie woni włoskiej pomarańczy, cytryny, ananasa, piwonii, fiołka, czerwonej porzeczki, karmelu, drzewa sandałowego, bobu tonka (dla niezorientowanych - są to owoce drzewa występującego w Brazylii oraz Gujanie) i wanilii. Z opisu można wywnioskować, iż jest to mieszanka iście wybuchowa. Nic bardziej mylnego. Zapach jest rzeczywiście dość słodki, ale nie nachalny. Trochę kwiatowy, trochę orientalny, bardzo zmysłowy. W sam raz na lato.
Na jego korzyść przemawia również fakt, iż jest on trwały. I tak oto za niewielkie pieniądze możemy kupić całkiem przyzwoite perfumy. Z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt wszystkim wielbicielkom słodkich, lekkich zapachów.
Producent | Bi-es |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 13.00 PLN |