„Krem multiwitaminowy na dzień i na noc chroni przed przedwczesnym starzeniem się skóry, działa odżywczo i nawilżająco. Doskonały także jako kuracja podczas zmian pór roku. Kompleks witamin (E, F i C, retinol, NNKT) zamknięty jest w mikrokapsułkach chroniących go tak, aby dotarł w głąb skóry w niezmienionej postaci”.
Potrzebowałam dobrego odżywczo-ochronnego kremu na chłodne dni, który jednocześnie miałby działanie przeciwzmarszczkowe. Producent poleca ten kosmetyk jako doskonałą kurację podczas zmian pór roku. Ponadto zaczęłam doceniać świetne działanie na moją skórę kremów z retinolem i to także dlatego sięgnęłam po krem multiwitaminowy De Noyles.
Zaczynając od opakowania (50 ml), to jest bardzo ładne, estetyczne, niestety ma słabą nakrętkę, która szybko mi pękła, chyba po tygodniu używania, a jakoś nie obchodziłam się z nią szczególnie brutalnie. Zupełnie oniemiałam, kiedy pierwszy raz otworzyłam ten kosmetyk. W kremie zatopionych jest mnóstwo zielonych i czerwonych drobinek, które na dodatek są dość dużych rozmiarów. Pamiętam, że moje pierwsze wrażenie było takie oto... proszek do prania. Nie stanowi to jednak żadnego problemu, bo drobinki już przy bardzo lekkim rozsmarowywaniu kosmetyku na skórze zaczynają się roztapiać i nie zostawiają żadnego koloru na skórze. Muszę przyznać, że bardzo spodobała mi się idea tych kolorowych kuleczek, w których według producenta zamknięte są witaminy. Ma to zapewnić, że te składniki będą skuteczniej pielęgnować cerę.
Krem ślicznie pachnie, tak powinien według mnie pachnieć krem do twarzy, czyli delikatnie, kwiatowo, kobieco. Ma lekką konsystencję jak na krem odżywczy, ale mimo to pozostawia tę pożądaną warstewkę ochronną na skórze. Gdyby jeszcze nie powodował dodatkowego świecenia mojej już tłustej cery to myślę, że byłby moim ideałem ochronnym na jesień (na głęboką zimę może być za lekki). Kosmetyk dobrze nawilża i zmiękcza skórę. Używam go na dzień w ramach ochrony przed zimnym jesiennym wiatrem, który zazwyczaj lubi podrażniać moją skórę i pozostawiać na policzkach brzydkie czerwone placki. Ten krem dobrze chroni, jednak brakuje mi w nim nadal filtru przeciwsłonecznego.
Skład kremu, czyli same witaminy młodości motywują mnie, aby codziennie o 5 rano porządnie wklepać go i mieć pewność, że skóra od rana jest dobrze odżywiona.
Producent | De Noyles |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 95.00 PLN |